Turcja zakończyła budowę i wyposażanie swojej pierwszej bazy wojskowej na kontynencie afrykańskim. Obiekt powstał w stolicy Somalii, Mogadiszu. Infrastruktura pozwoli na przyjęcie około dwustu tureckich żołnierzy oficerów, którzy zajmować się będą szkoleniami somalijskich wojskowych do walki z organizacją terrorystyczną Asz-Szabab. W ramach pierwszego etapu przeszkolonych zostanie 10,5 tysiąca somalijskich żołnierzy.
Utworzenie bazy i jej charakter został zatwierdzony przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Obiekt w Mogadiszu jest drugim tego rodzaju poza granicami Turcji, pierwszy powstał bowiem w Katarze w kwietniu bieżącego roku. Na mocy umowy podpisanej przez ministrów obrony obu krajów Katar wyraził zgodę na pobyt tureckich wojsk na swoim terytorium. Turecka baza w Mogadiszu jest już przygotowana do przyjęcia żołnierzy, ale nie uzyskała jeszcze gotowości operacyjnej. Ankara poinformowała, że nastąpi to wkrótce.
Turcja świadczy pomoc wojskową somalijskiemu rządowi od ponad pięciu lat. Pomaga również ekonomicznie, do tej pory bowiem przekazała Somalijczykom ponad 400 milionów dolarów w ramach kampanii walki z biedą i głodem. Łatwo było przewidzieć, że tymi działaniami nie zaskarbi sobie zaufania Asz-Szabab. W lipcu bieżącego roku przywódca tej islamistycznej organizacji Ahmed Diriye nazwał turecki rząd „wrogiem narodu Somalii”. Jego zdaniem Ankara dokonała inwazji ekonomicznej na Somalię i rujnuje kraj, doprowadzając do głębokiej nędzy.
Zobacz też: Asz-Szabab atakuje pałac prezydencki w Mogadiszu
(dailysabah; fot. PH1 Timm Duckworth, US Navy)