Podczas patrolu w ramach operacji „Lafiya Dole” nigeryjski oddział został zaskoczony przez bojowników Boko Haram. W wyniku strzelaniny zginęło czterech żołnierzy, a szesnastu zostało rannych.
Rutynowy przejazd drogą między miastami Miyanti a Dareljamal w stanie Borno zakłócony został natknięciem się na improwizowany ładunek wybuchowy. Unieruchomione samochody zaatakowane zostały przez Boko Haram. Po długiej wymianie ognia terroryści zostali odparci tracąc trzech bojowników.
Stan Borno staje się teatrem coraz częstszych starć między siłami rządowymi a islamistami. W ubiegłym tygodniu wojsko dwukrotnie skutecznie odparło ataki bojowników, zadając im spore straty.
(dailytrust.com.ng; fot. U.S. Army/ Staff Sgt. Lea Anne Cuatt)