Sąd wojskowy skazał na śmierć pięciu oficerów pakistańskiej marynarki wojennej uznanych za winnych udziału w ataku terrorystycznym na bazę marynarki wojennej w Karaczi. Informację ujawnił wczoraj ojciec jednego z podsądnych, podporucznika Hammada Ahmeda.

W toku tajnego procesu oskarżonym udowodniono związki z samozwańczym Państwem Islamskim. Akt oskarżenia obejmował bunt, zawiązanie spisku i wnoszenie broni do miejsc objętych zakazem. Spiskowcy planowali porwać fregatę Zulfiquar i wykorzystać ją do ataku na okręt marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Wartownicy udaremnili atak, zabijając przy tym dwóch napastników.

Pakistan cofnął moratorium na wykonywanie kary śmierci po ataku na szkołę w Peszawarze, w którym zginęło prawie 150 osób. Ojciec Hammada Ahmeda, skądinąd major w stanie spoczynku, twierdzi, że proces jego syna i pozostałych zamachowców odbył się z pogwałceniem standardów, gdyż oskarżonym uniemożliwiono skorzystanie z prawa do obrony. Dziennikarze gazety Dawn próbowali skontaktować się z dowództwem marynarki wojennej, które jednak odmówiło komentarza.

(dawn.com; fot. Kashif Mardani, Creative Commons Uznanie autorstwa 2.0)