Niepowodzenie przy próbie tankowania transportowca C-17 przez KC-46 może spowodować kolejne opóźnienia w realizacji programu nowej latającej cysterny.
Przedstawiciel USAF-u powiedział, że większe niż oczekiwano obciążenia wzdłużne boomu do przetaczania paliwa uniemożliwiły tankowanie C-17. Nie jest to sprawa błaha, ponieważ większość amerykańskich samolotów do tankowania w czasie lotu korzysta z metody sztywnego przewodu. Wcześniej z sukcesem zastosowano ją w czasie testów tankowania F-16, ale jest to samolot znacznie lżejszy od C-17. Ponadto metodą giętkiego przewodu udanie zatankowano Harriera i F/A-18.
Boeing twierdzi, że dobrze rozumie naturę tego problemu i pracuje nad jego rozwiązaniem. Na razie nie wiadomo, czy nowe kłopoty spowodują przesunięcie zaplanowanej na maj decyzji o rozpoczęciu produkcji seryjnej KC-46. Przedstawiciele producenta twierdzą, że w najgorszym razie opóźnienie będzie nieznaczne. Boeing powinien dostarczyć osiemnaście KC-46 do sierpnia przyszłego roku.
(defensenews.com; fot. John Parker, Boeing)