Szwedzkie ministerstwo obrony przygotowuje projekt wsparcia wojskowego dla Francuzów walczących przeciwko bojownikom samozwańczego Państwa Islamskiego na Bliskim Wschodzie. Częścią programu będzie oferta sprzedaży do Francji bomb naprowadzanych laserowo i innej amunicji.

Propozycja Sztokholmu jest odpowiedzią na wniosek Pałacu Elizejskiego o pomoc wojskową po atakach terrorystycznych w Paryżu. Szwedzki minister obrony Peter Hultqvist zasygnalizował, że w pierwszej kolejności Szwecja jest gotowa do dostarczenia francuskim siłom zbrojnym amerykańskiej produkcji bomb naprowadzanych laserowo. Uzbrojenie ma pochodzić z rodzimego arsenału.

Szwedzkie siły zbrojne dysponują nieznaną liczbą 227-kilogramowych bomb lotniczych GBU-12 Paveway II produkowanych przez Lockheeda Martina i Raytheona. Ponadto na stanie znajdują się pociski powietrze–ziemia AGM-65 Maverick (szwedzkie oznaczenie RB-75). Jeśli rząd szwedzki poprze wniosek, dostawy mogłyby się rozpocząć w drugiej połowie 2016 roku. Szwedzi musieliby jednak dogadać się ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie kupna dodatkowych bomb, aby uzupełnić swoje zapasy.

Ministerstwo obrony nie określiło jeszcze wielkości dostawy ani potencjalnej wartości przyszłej transakcji. Oczekuje się jednak, że będzie to dość pokaźna umowa. Po zaakceptowaniu przez rząd wniosek trafi pod głosowanie w Riksdagu, które ma być jedynie formalnością z uwagi na ponadpartyjne poparcie polityczne. Umowa ma być gotowa do końca czerwca.

(defensenews.com; na zdjęciu marynarze US Navy uzbrajają Tomcata w bomby lotnicze GBU-12 Paveway II, fot. US Navy, Photographer’s Mate 2nd Class Danny Ewing Jr.)