Walka o duże zamówienie na myśliwce wielozadaniowe ze strony indyjskich wojsk lotniczych nabiera tempa. Wydaje się już przesądzone, że kto nie zagwarantuje stworzenia zakładu produkcyjnego w Indiach, nie będzie miał szans na zwycięstwo. Wczoraj do grona przedsiębiorstw, które złożyły taką obietnicę, dołączył Lockheed Martin.
Jest to już trzeci producent wysuwający ten argument. Wcześniej uczyniły to Boeing w kwestii Super Horneta i Saab w kwestii Gripena.
– Jesteśmy gotowi produkować F-16 w Indiach i wspierać inicjatywę Make in India – oświadczył Phil Shaw, prezes Lockheed Martin India Private Ltd podczas Singapore Airshow 2016. Zapewnił przy tym, że produkcja mogłaby się rozpocząć „już wkrótce”, ale nie podał żadnych konkretów. Obecnie w ramach szeregu joint ventures z Lockheedem pracuje w Indiach około tysiąca osób.
(indiatimes.com; fot. US Air Force / Senior Airman Taylor Curry)