Samoloty szkolne North American T-2 Buckeye zakończyły służbę liniową w US Navy w 2008 roku. Kilka egzemplarzy pozostawiono jednakże w służbie jeszcze na pewien czas. Ten czas w zeszłym tygodniu dobiegł końca.

25 września ostatni T-2C Buckeye należący do US Navy odbył ostatni lot. Przez minione siedem lat trzy Buckeye’e wykorzystywano w Naval Air Station Patuxent River, w szeregach eskadry VX-20, jako maszyny towarzyszące podczas prób w locie samolotów E-2D Hawkeye i P-8A Poseidon oraz bezpilotowców MQ-4C Triton. Od teraz ich funkcję spełniać będą C-38 Couriery, czyli wojskowa odmiana Gulfstreama G100.

– T-2 był niezawodnym i cennym elementem naszej eskadry – powiedział dowódca VX-20, komandor porucznik William Selk, który w ostatnim locie Buckeye’a zasiadł w kabinie wraz z byłym pilotem US Navy Kentem Vandergriftem. – Wcześniej zaś miał za sobą piękną karierę jako narzędzie szkolenia tysięcy pilotów lotnictwa pokładowego. Przykto nam się z nim rozstawać, ale jesteśmy mu wdzięczni za tyle lat wiernej służby. T-2 zapracował sobie na miejsce w historii lotnictwa.

T-2 Buckeye został oblatany 31 stycznia 1958 roku. W listopadzie roku następnego wprowadzono go do służby w US Navy. Przeszkoliło się na nim ponad 11 tysięcy pilotów amerykańskiej marynarki i Korpusu Piechoty Morskiej. Maszyna numer 320, której przypadł zaszczyt wykonania ostatniego lotu, spędziła w powietrzu 13 945 godzin.

(navy.mil; fot. US Navy / Ens Darin K. Russell)