Do końca przyszłego roku mają zostać zakończone prace nad udoskonalaniem południowokoreańskiego karabinka szturmowego K11. Jest to broń nowej generacji integrująca karabinek szturmowy z lekkim granatnikiem automatycznym.

Opracowana przez S&T i Daewoo broń strzela amunicją karabinową kalibru 5,56 milimetra oraz granatami kalibru 20 milimetrów. Granatnik automatyczny w układzie bullpup jest zabudowany nad karabinkiem. K11 został przyjęty do służby już w roku 2010, jednak z racji swojego skomplikowania od samego początku sprawiał problemy. Największe kłopoty sprawiały odrzut luf oraz mechanizm uderzeniowy zamka. Pomimo tych wad wyprodukowano około dziewięciuset egzemplarzy, które trafiły do jednostek, a nawet zostały wysłane na próby bojowe do Afganistanu. Ostatecznie we wrześniu ubiegłego roku wykorzystanie broni zostało zawieszone z powodu problemów z systemem kontroli ognia.

Południowokoreańska Agencja Rozwoju Obronności otrzymała roczny budżet 1,3 miliarda dolarów na dopracowanie K11. Do chwili obecnej udało się o 40 procent zredukować odrzut karabinka, trwają prace nad redukcją odrzutu granatnika. Kolejnym celem jest redukcja o co najmniej dziesięć procent masy broni, wynoszącej obecnie 6,1 kilograma.

K11 nie jest pierwszą bronią indywidualną, w której konstruktorzy usiłują zintegrować karabinek szturmowy z granatnikiem automatycznym. W latach 90. Amerykanie i Niemcy usiłowali połączyć karabinek G36 z nowatorskim granatnikiem kalibru 20 milimetrów, strzelającym programowalną amunicją. Program XM29 OICW został jednak anulowany w roku 2004 z powodu piętrzących się problemów technicznych.

(armyrecognition.com, fot. Cinnamontrees na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported via Wikimedia Commons)