Według The Times of India w najbliższym czasie Nowe Delhi zatwierdzi kupno śmigłowców uderzeniowych Apache i śmigłowców transportowych Chinook. Jeśli tak się stanie, będzie to oznaczało dopięcie kolejnego – po Rafale’ach – od dawna zawieszonego w próżni kontraktu.
Indyjskie siły zbrojne mają otrzymać dwadzieścia dwa AH-64E i piętnaście CH-47F za 2,5 miliarda dolarów. Oferta Boeinga, i tak trzykrotnie przedłużana, ważna będzie jednak tylko do końca czerwca, a jako że kwotę tę wynegocjowano wstępnie w 2013 roku, można zakładać, iż w przypadku nowych negocjacji Indie będą musiały przystać na wyższą cenę. Według indyjskich przepisów o zakupach uzbrojenia oznaczałoby to konieczność całkowitego anulowania dotychczasowego porozumienia i rozpisania nowego przetargu.
Wielu ekspertów zakładało, że podpisanie umowy nastąpi podczas niedawnej wizyty amerykańskiego sekretarza obrony Asha Cartera w Indiach. W rozmowach z Carterem w ogóle nie poruszano jednak sprawy śmigłowców ani ich uzbrojenia i radarów, które Indie zakupią nie od Boeinga, ale od Stanów Zjednoczonych.
(indiatimes.com; fot. Boeing)