W dniu 5 września gotowość operacyjną osiągnęła Cyber Protection Brigade, pierwsza tego typu jednostka w amerykańskiej armii odpowiadająca wyłącznie za zapewnianie ochrony w cyberprzestrzeni. O wydarzeniu media poinformowano jednak dopiero pięć dni później.
Brygada bazuje w Fort Gordon w Georgie, jej dowódca został pułkownik Donald Bray. Przejął on obowiązki od podpułkownika Philippe’a Persauda, który odpowiadał za jednostkę na etapie jej formowania, a obecnie będzie zastępcą Braya. W skład brygady wejdzie docelowo 20 zespołów liczących po 39 ludzi. Skład jednostki będzie mieszany, znajda się w nim zarówno wojskowi, jak i cywilni informatycy.
Cyberdowództwo US Army informuje, że głównym zadaniem brygady będzie zapewnienie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni wojskom lądowym oraz operacjom armii i połączonych rodzajów wojsk. Niemniej jednostka ma być „agresywnie obsadzana, szkolona i wyposażana”, co może sugerować prowadzenie operacji ofensywnych w przyszłości.
Zainteresowanie sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych cały czas rośnie. W roku 2009 USA jako pierwsze państwo na świecie powołało dowództwo cybernetyczne (USCYBERCOM), wkrótce dołączyły do niego analogiczne dowództwa armii, lotnictwa, marynarki wojennej i piechoty morskiej. Z innych państw swoje dowództwo cybernetyczne do tej pory powołały jedynie Niemcy, aczkolwiek analogiczne kroki planują między innymi Rosja i Japonia.
(defensenews.com, fot. Thesydneyknowitall na licencji CC-BY-SA-3.0)