82. Dywizja Powietrznodesantowa obchodzi dziś dwudziestą rocznicę katastrofy na obszarze Green Ramp w Pope Air Force Base. Wówczas śmierć poniosło dwudziestu czterech spadochroniarzy. Uroczystość na lotnisku bazy amerykańskiego lotnictwa w Pope (stan Karolina Północna) zaplanowano na godzinę 11 czasu lokalnego. Green Ramp jest obszarem przeznaczonym do ćwiczeń, które mają pozwolić siłom powietrznym i lotnictwu wojsk lądowych na odpowiednie przygotowanie i przeprowadzenie operacji połączonych.
Uroczystość nawiązuje do niefortunnego zdarzenia, do którego doszło w godzinach popołudniowych 23 marca 1994 roku. Tego dnia dwumiejscowy F-16D zderzył się z samolotem transportowym C-130 Hercules w czasie podejścia do lądowania na lotnisku bazy wojsk lotniczych Pope. Załoga C-130 zdołała sprowadzić maszynę na ziemię i w tym przypadku skończyło się na strachu.
Tyle szczęścia nie mieli piloci myśliwca, którzy musieli się katapultować z samolotu krótko przed tym, jak runął na ziemię i sunąc po asfalcie, uderzył w jednego z dwóch z C-141 Starlifterów. Obie maszyny eksplodowały i stanęły w płomieniach. Ogień i metalowe elementy uderzyły w miejsce, w którym spadochroniarze przygotowywali się do ćwiczeń. Zginęło dwudziestu czterech żołnierzy, a rannych zostało ponad osiemdziesięciu. Straty poniesione przez 82. Dywizję Powietrznodesantową były największymi w czasie pokoju po drugiej wojnie światowej.
(armytimes.com)