Okres świąt Bożego Narodzenia dał okazję do prowadzenia działań sabotażowych na Morzu Bałtyckim. Wczoraj doszło do zaniku napięcia w kablu energetycznym ​​EstLink 2, łączącym Finlandię z Estonią. Operator sieci dystrybucyjnej zgłosił awarię o godzinie 12.26. Dokładnie w tym samym czasie nad instalacją przeszedł zbiornikowiec Eagle S (IMO: 9329760). Według fińskich służb nie był to zbieg okoliczności.

Jednostka powiązana jest z rosyjską „flotą cieni” i służy Rosjanom do omijania sankcji na rodzime surowce energetyczne. Eagle S został zatrzymany dziś przez fińską straż graniczną. Grupy inspekcyjne weszły na pokład jednostki.

Estlink to sieć dwóch podmorskich kabli energetycznych wysokiego napięcia HVDC (high voltage direct current) łączących Estonię i Finlandię. Estlink 1 to pierwszy kabel, oddany do użytku w 2006 roku, zaś uszkodzony dziś EstLink 2 przyłączono do sieci w 2014 roku. Ma 171 kilometrów długości i dysponuje możliwością przesyłu prądu o mocy nawet 650 megawatów. Razem cała instalacja jest zdolna do przesyłania nawet 1 gigawata mocy w energii elektrycznej. Uszkodzeniu ulec miały również cztery kable telekomunikacyjne, z których dwa całkowicie przerwano.

Służby początkowo wytypowały chiński kontenerowiec Xin Xin Tian 2 (IMO: 9359715) jako głównego podejrzanego. Uwagę szybko zwróciła jednak inna jednostka – właśnie Eagle S, który w Wigilię opuścił rosyjski port Ust-Ługa. Zarejestrowany na Wyspach Coocka zbiornikowiec wyraźnie zwolnił nad kablami i wykonywać miał specyficzne manewry.

Niecodzienne manewry wynikają raczej z niedokładności ogólnodostępnych aplikacji do śledzenia ruchów jednostek pływających. Niemniej faktem jest, że powiązany z Rosją statek zwolnił nad kablami i przeszedł nad nimi dokładnie w czasie, kiedy operator zarejestrował spadek napięcia.

W pościg za jednostką wyruszył patrolowiec fińskiej straży granicznej Turva (IMO: 9650377, na zdjęciu tytułowym). Statek był eskortowany przez pograniczników i zatrzymany wczorajszego wieczora. O godzinie 00.28 dokonano wejścia na pokład statku. Służby desantowały się z dwóch śmigłowców: jednego fińskich sił zbrojnych i jednego straży granicznej. Podobnie jak w przypadku chińskiego Yi Penga 3 „narzędziem zbrodni”  jest kotwica. Służby poprosiły załogę Eagle’a S o podniesienie kotwic. Z wody wyciągnięto jedynie sam łańcuch kotwiczny. Na pokład wejść miała również służba celna, gdyż okazuje się, że statek przewozi 35 tysięcy ton ładunku objętego międzynarodowymi sankcjami. Obecną pozycję statku można śledzić tutaj.

Szef fińskiej policji Robin Lardot powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej, że kable prawdopodobnie zerwano kotwicami Eagle’a S. W najbliższych dniach prowadzone będą dodatkowe czynności wyjaśniające i zbierane dowody mające obciążyć załogę statku. W tym celu służby zbadać mają dno Zatoki Fińskiej w okolicach uszkodzonych kabli. Niemniej wszystko wskazuje, że to właśnie załoga powiązanego z Rosją statku jest odpowiedzialna za ich uszkodzenie.

Z kolei estoński minister spraw wewnętrznych Lauri Läänemets stwierdził, iż uszkodzenie kilku kabli w tym praktycznie tym samym czasie nie jest dziełem przypadku a celowym działaniem. Podobne zdanie ma minister zagraniczny Estonii Margus Tsahkna.

Wsparcie poszkodowanym państwom zaoferował Sojusz Północnoatlantycki, co potwierdził sekretarz generalny Mark Rutte. Nie sprecyzował on jednak, o jaką konkretnie pomoc by chodziło. Opinię wygłosiła też Unia Europejska, grożąc dodatkowymi sankcjami na rosyjską „flotą cieni”. Zapowiedziała to wysoka przedstawicielka do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas (do niedawna premierka Estonii). Pomoc fińskim i estońskim władzom zaproponował również szwedzki resort spraw zagranicznych.

Drodzy Czytelnicy! Dziękujemy Wam za hojność, dzięki której Konflikty pozostaną wolne od reklam Google w lutym.

Zabezpieczywszy kwestie podstawowe, możemy pracować nad realizacją ambitniejszych planów, na przykład wyjazdów na zagraniczne targi, aby sporządzić dla Was sprawozdania, czy wyjazdów badawczych do zagranicznych archiwów, dzięki czemu powstaną nowe artykuły.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Z tą zbiórką zwracamy się do Czytelników mających wolne środki finansowe, które chcieliby zainwestować w rozwój Konfliktów. Jeśli nie macie takich środków – nie przejmujcie się. Bądźcie tu, czytajcie nas, polecajcie nas znajomym mającym podobne zainteresowania. To wszystko ma dla nas ogromną wartość.

3%

Yi Peng 3 ruszył w dalszą drogę

Warto po krótce wspomnieć o chińskim masowcu Yi Peng 3 (IMO: 9224984) podejrzewanego o uszkodzenie podwodnego kabla tele­komu­ni­ka­cyj­nego C‑Lion1, łączącego Finlandię z całą Europą Środkową i kabla komu­ni­ka­cyj­nego łączącego Litwę z Szwecją. W sobotę 21 grudnia załoga podniosła kotwicę i wyruszyła w dalszy rejs po miesiącu przymusowego postoju. Tymczasem szwedzkie władze mają pretensje do Pekinu o odrzucenie wniosku tamtejszego prokuratora generalnego o przeprowadzenie inspekcji na jednostce.

– Szwedzka policja była na pokładzie i uczestniczyła jako obserwator w związku z chińskim dochodzeniem – powiedziała Maria Malmer Stenergård, szwedzka ministerka spraw zagranicznych. – Państwowa komisja do spraw wypadków wzięła udział w inspekcji jedynie jako obserwator. Jednocześnie mogę zauważyć, że Chiny nie wysłuchały naszej prośby, aby prokurator mógł przeprowadzić wstępne dochodzenie na pokładzie.

Teraz wydaje się, że służby państw regionu bałtyckiego odrobiły lekcję sprzed miesiąca. Od razu po wytypowaniu podejrzanego statku w pościg ruszyły statki służb bezpieczeństwa i dokonano siłowego wejścia na pokład. Wcześniej Duńczycy szybko zatrzymali statek, jednak przez miesiąc służby nie weszły na jego pokład, a rządy negocjowały z Pekinem.

Fińscy śledczy prowadzą śledztwo pod kątem zarówno celowego sabotażu, jak i omijania nałożonych sankcji. Będziemy w najbliższych dniach obserwować temat i opublikujemy kolejny artykuł, gdy będzie wymagała tego sytuacja. Dodamy też, że jutro będzie ważny dzień dla Marynarki Wojennej RP: oficjalnie ruszy proces, dzięki któremu w najbliższych latach otrzyma ona nowe narzędzie służące między innymi do monitorowania podmorskiej infrastruktury krytycznej.

Merivartiomuseo Kotka, Creative Commons Attribution 2.0 Generic