Rok po otwarciu przez Rosjan węzła tranzytowego w Uljanowsku okazuje się, że żaden członek Sojuszu Północnoatlantyckiego nie skorzystał z tej drogi, aby przetransportować uzbrojenie i żołnierzy z Afganistanu. Informację przekazał Kommiersant, powołując się na anonimowego urzędnika pracującego w Kwaterze Głównej NATO.

Gdy uruchamiano punkt przeładunkowy, rosyjskie władze nalegały, aby tylko rodzime firmy transportowe świadczyły działalność usługową. Brak konkurencji doprowadził do znacznego podniesienia cen przewozu, który dla uczestników misji ISAF w Afganistanie okazał się nieopłacalny. Cena przerzutu jednego kontenera przez węzeł w Uljanowsku wynosi 50 tysięcy euro (66,5 tysiąca dolarów). W porównaniu z opłatą rzędu 30 tysięcy euro (40 tysięcy dolarów) przy skorzystaniu z alternatywnej trasy wiodącej przez Termez w Uzbekistanie różnica jest znacząca. Żegluga przez Rosję jest obecnie droższa niż przez Uzbekistan, ale z pewnością szybsza i bezpieczniejsza. Cena mogłaby być niższa, gdyby nie sprzeciw Kremla w sprawie kandydata na przedsiębiorstwo obsługujące tranzyt. Państwa NATO chciały, aby była to firma inna niż rosyjska. Propozycję odrzuciła jednak Moskwa, rosyjskie władze obawiały się bowiem zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego.

Raport Kommiersanta, cytujący rosyjskie źródła rządowe, wskazuje jednak na brak zainteresowania NATO trasą via Uljanowsk ze względu na obawy o wykorzystanie szlaku do wywierania presji na sojusz. Tym samym odbija się piłeczkę w stronę państw Zachodu. Mimo to ani Ministerstwo Obrony Rosji, ani biuro prasowe NATO w Moskwie i odpowiednie służby prasowe NATO-wskiej misji w Afganistanie nie wydały żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.

Północny Szlak Transportowy (Northern Distribution Network) istnieje od 2009 roku. Wówczas postanowiono o utworzeniu szlaku zaopatrzenia sił ISAF w towary niebojowe. Miał on być zabezpieczeniem przed konsekwencjami wynikającymi z niestabilności Pakistanu. Z czasem rola szlaku łączącego porty bałtyckie i czarnomorskie z Afganistanem przez Rosję, Azję Środkową i Kaukaz się zwiększyła. Obecnie korytarzem transportuje się mniej więcej połowę sprzętu militarnego dla sił sojuszniczych. Co do zasady transport odbywa się w jednym kierunku, czyli do Afganistanu. Istnieje możliwość tranzytu za pośrednictwem węzła w Uljanowsku, ale państwa NATO z niego nie korzystają.

(en.rian.ru)

SSGT Suzanne M. Jenkins, USAF