Niewiele było w historii lotnictwa konstrukcji tak udanych jak F-4 Phantom II, tak wszechstronnych, służących z powodzeniem przez tak wiele lat w wojskach lotniczych różnych państw. Amerykańscy piloci latali na nich przez trzydzieści sześć lat – w barwach US Air Force, US Navy i US Marine Corps. W schyłkowym okresie zaangażowania Stanów Zjednoczonych w wojnę wietnamską „Nosorożce” z wytwórni McDonnell Douglas stanowiły trzon ich sił myśliwskich i szturmowych, stały się też najważniejszą maszyną [u]w ówczesnej historii Dzikich Łasic[/u]. Jest to najliczniej produkowany samolot ponaddźwiękowy w historii amerykańskiego przemysłu lotniczego. Z biegiem lat Phantomy zaczęły trafiać do państw sojuszniczych – obecnie wciąż służą w Grecji, Turcji, Iranie, Egipcie, Japonii i Korei Południowej. Jeszcze w weekend należałoby do listy dołączyć Niemcy, te jednak właśnie w sobotę urządziły pożegnanie swoim Phantomom.

W uroczystości pod hasłem Phantom Pharewell majestatyczne samoloty walki radioelektronicznej z czarnymi krzyżami na skrzydłach i kadłubach – przez niemieckich pilotów zwane pieszczotliwie „Latającymi Cegłami” – zakończyły długoletnią służbę w niemieckich wojskach lotniczych. Gospodarzem uroczystości była baza lotnicza Wittmundhafen, siedziba Jagdgeschwader 71 „Richthofen”, ostatniej jednostki Luftwaffe wyposażonej w Phantomy.

[/podpis]

Główni bohaterowie uroczystości prezentowali się zarówno na ziemi, jak i w powietrzu. Wielu z nich – w odświętnych lub okolicznościowych malowaniach. Ten Phantom 38+13 był przewidziany do występów w locie, ale za pięć dwunasta się zepsuł; ponoć była to dopiero druga poważna awaria w długoletniej historii służby tego egzemplarza.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Phantom 38+10 z kolei otrzymał malowanie retro, z czasów początków służby „Latających Cegieł” w Luftwaffe.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

W pokazie dynamicznym wzięły udział także Phantomy numer 37+22…
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

…37+01…
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

…i 38+28.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

W Wittmundhafen stawili się licznie przedstawiciele innych eskadr, zarówno tych, które niegdyś również latały Phantomami, jak i po prostu eskadr zaprzyjaźnionych. Przybyli Belgowie na F-16 z 349. Eskadry (pierwotnie latającej Spitfire’ami w szeregach RAF-u, stąd malowanie)…
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

…Hiszpanie na Hornetach…
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

…i Brytyjczycy na Tornadach.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Stawiły się także Tornada niemieckie.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Niestety do Wittmund nie dotarły szumnie zapowiadane Phantomy z Turcji i Grecji. Pojawił się za to inny niezwykle rzadki (i wiekowy) gość – A-4 Skyhawk. Na wystawie statycznej prezentował się N262WL…
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

…a w locie – N432FS. Było im wszakże o tyle łatwiej, że Fliegerhorst Wittmundhafen jest ich bazą macierzystą. Służą tam jako holowniki celów latających.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Pilot białego N432FS musiał przerwać występ i lądować awaryjnie, ale na szczęście skończyło się na strachu.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Nie mogło też zabraknąć Typhoonów.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

To właśnie Eurofightery będą nowymi samolotami Jagdgeschwader 71 „Richthofen”.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Ta maszyna należy do Jagdgeschwader 73 „Steinhoff” i ma na stateczniku pionowym portret patrona jednostki. Również JG 73 latała w przeszłości na Phantomach (a także na MiG-ach-29, które w 2004 roku przekazano Polsce).
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Latało ponadto kilka oldtimerów, między innymi Boeing PT-17 Kaydet.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Wśród wielu ciekawych maszyn na statyce wyróżnić należy ponadto Dorniera Do 27…
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

…i kolejnego Phantoma w malowaniu retro (38+33).
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Program lotów zamknął, machając skrzydłami, Phantom 37+01 „First In – Last Out”. W lotniczej tradycji taki gest to „Żegnajcie” lub „Do zobaczenia”, lecz tym razem oznaczał coś więcej: „Żegnajcie na zawsze”.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Większość maszyn zostanie wkrótce zniszczona, obecnie tylko 38+10 ma zapewniony dalszy byt – będzie wystawiony w Neuburgu nad Dunajem, gdzie stacjonuje Jagdgeschwader 74, która niegdyś również miała na stanie Phantomy.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]

[/podpis]

Bywałem już na wspaniałych pokazach lotniczych (zbyt wielu, by je wymieniać), kiepskich pokazach lotniczych (spuśćmy zasłonę milczenia) oraz zakończonych tragicznie pokazach lotniczych (dwa razy radomski Air Show i piknik w Płocku), ale po raz pierwszy byłem na wzruszających pokazach lotniczych.
Łukasz Golowanow, Konflikty.pl[/podpis]