Polska fregata rakietowa bierze udział w manewrach Spontex 2013, które rozpoczęły się w poniedziałek 13 maja na wodach Zatoki Biskajskiej. Polska jest jednym z siedmiu państw biorących udział w ćwiczeniach obrony przed atakiem okrętów podwodnych.

ORP Kościuszko wypłynął z macierzystego portu w Gdyni w poniedziałek 6 maja. Jego zadaniem w trakcie ćwiczeń będzie poszukiwanie, wykrywanie, śledzenie i zwalczanie okrętów podwodnych. Prowadzone będą także ćwiczenia walki przeciwlotniczej i przeciwko innym jednostkom nawodnym. Manewry potrwają do 21 maja. Następnie Kościuszko uda się na obchody 70. rocznicy bitwy o Atlantyk organizowane przez Wielką Brytanię.

Spontex 2013 jest kolejną edycją manewrów mających na celu ćwiczenia związane z ochroną tras żeglugowych i transportu drogą morską. Tegoroczne ćwiczenia organizuje Francja. Oprócz niej i Polski udział w nich wezmą również Belgia, Kanada, Niemcy, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.

ORP Kościuszko, który jest darem od rządu Stanów Zjednoczonych, służy w polskiej marynarce wojennej od 28 czerwca 2002 roku. W tym samym dniu został wycofany ze służby w US Navy, w której służył od 1980 roku jako USS Wadsworth. Siostrzanym okrętem w polskiej marynarce wojennej jest ORP Generał Kazimierz Pułaski. Obie jednostki należą do fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry, które są obecnie stopniowo wycofywane ze służby amerykańskiej i przekazywane sojusznikom Stanów Zjednoczonych na świecie. Mniej lub bardziej zmodyfikowane okręty tego typu służą również w Australii, Bahrajnie, Egipcie, Hiszpanii, Pakistanie, Tajlandii, Tajwanie i Turcji.

(wyborcza.pl, tvn24.pl)