W ramach restrukturyzacji Sojuszu Północnoatlantyckiego rozwiązano dowództwo w Heidelbergu. Oficjalne uroczystości odbyły sięw czwartek.
Dowództwo zakończyło swoją działalność po 61 latach, ostatnim dowódcą był amerykański generał porucznik John W. Morgan III. Nieco wcześniej z Heidelbergu do Wiesbaden przeniesiono również dowództwo sił amerykańskich w Europie (niegdyś 7. Armia). Tym samym w mieście po raz pierwszy od drugiej wojny światowej nie ma jednostek wojskowych. Uczestniczący w uroczystości dowódca połączonego dowództwa NATO w Brunnsum, niemiecki generał Hans-Lothar Domröse podkreślał, że po zakończeniu zimnej wojny nie ma już potrzeby utrzymywać tak rozbudowanych struktur sojuszu ‒Tak, więc nie mamy wroga, ale jesteśmy, niestety, otoczeni licznymi zagrożeniami, które zawsze mogą mieć wpływ na obszary pod ochroną sojuszu ‒ stwierdził.
Zatwierdzona w roku 2010 reforma NATO zakłada redukcję ogólnej liczby dowództw do sześciu, po jednym dla każdego rodzaju sił zbrojnych, dwa połączonych sił i Naczelne Dowództwo Sił Sprzymierzonych w Europie. Kolejne dowództwo przeznaczone do likwidacji znajduje się w Madrycie, zakończy ono swoją działalność w czerwcu bieżącego roku. Zadania obu przejmie nowo formowane Dowództwo Lądowe NATO w tureckim Izmirze. Nastąpi to w listopadzie, jednak pełną gotowość operacyjną uzyska dopiero w grudniu 2014. Obszarem zainteresowania nowego dowództwa będzie także Bliski Wschód i współpraca z tamtejszymi państwami przyjaźnie nastawionymi do Sojuszu jak Katar i ZEA.
(stripes.com)