Wysoki Komisarz OBWE do spraw Mniejszości Narodowych Knut Vollebaek ostrzega przywódców Osetii Południowej przed zapowiedzianym zniszczeniem etnicznie gruzińskich miejscowości wokół stolicy regionu Cchinwali.

18 sierpnia informowaliśmy o decyzji pełniącego faktyczną władzę w separatystycznym regionie prezydenta Leonida Tibilowa, który rozkazał zrównać z ziemią gruzińskie miejscowości Tamaraszeni, Kurta, Achabeti, Khekhvi oraz cztery inne, leżące na północ od Cchinwali. Zamieszkujący je wcześniej Gruzini zostali siłą wypędzeni z Osetii w wyniku rosyjskiej napaści na Gruzję w 2008 roku. Zachodni świat został w połowie sierpnia poinformowany o decyzji Tibilowa przez Dawida Darchiaszwiliego, przewodniczącego gruzińskiej Parlamentarnej Komisji ds. Integracji Europejskiej.

Teraz swoje oburzenie wyraził były minister spraw zagranicznych Norwegii Knut Vollebaek, który przedstawił oficjalne stanowisko Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wobec tak rażącego naruszenia praw człowieka. „Działania tego rodzaju, jeżeli zostaną przeprowadzone, wyeliminują resztki etnicznego elementu gruzińskiego w regionie” – stwierdził Vollebaek i zażądał od Tibilowa wytłumaczenia swoich intencji wobec etnicznie gruzińskich miejscowości w Osetii Południowej. „Domy wciąż należą do ich prawowitych właścicieli i nie powinny zostać zburzone. Zgodnie z prawem międzynarodowym mieszkańcy mają pełne prawo wrócić do swoich domostw i, jeżeli zechcą to zrobić, ich decyzja musi być uszanowana” – dodał Wysoki Komisarz.

Vollebaek podkreślił, że międzynarodowe uzgodnienia zabraniają represji na ludności cywilnej i przywłaszczania dobytku. Umyślne zniszczenie gruzińskich domów wokół Cchinwali zostanie zakwalifikowane jako przestępstwo w świetle prawa międzynarodowego. „Wzywam faktycznie rządzących Osetią Południową do uszanowania prawa własności wysiedleńców oraz do wypełnienia swoich zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego. Rozkaz całkowitego zrównania z ziemią wiosek tradycyjnie zamieszkałych przez etnicznych Gruzinów to prowokacja w regionie, który znajduje się w bardzo napiętej sytuacji. Ten noszący znamiona przestępstwa krok będzie zagrożeniem dla pokoju i stabilności” – wyraził swoją opinię Vollebaek.

Wysoki Komisarz do spraw Mniejszości Narodowych od dawna przygląda się sytuacji, w jakiej znaleźli się etniczni Gruzini w Osetii Południowej po wojnie 2008 roku. Po swojej ostatniej wizycie w regionie w 2010 roku przedstawił niepokojące wnioski przed Stałą Radą OBWE. Zapowiada, że w najbliższym czasie chciałby udać się do Osetii, by ocenić sytuację tamtejszych Gruzinów.

(osce.org)