W miniony piątek rozpoczął próby morskie zmodernizowany na potrzeby indyjskiej marynarki wojennej eks-radziecki lotniskowiec Admirał Gorszkow. Okręt wypłynął w morze już jako INS Vikramaditya.

Wstępny etap prób morskich odbywa się na Morzu Białym, drugi obejmujący już ćwiczenia z udziałem grupy lotniczej będzie przeprowadzany na Morzu Barentsa. Na mający trwać prawie 4 miesiące cykl prób, okręt wypłyną już z mieszaną rosyjsko-indyjską załogą. Tym samym dobiega końca odyseja krążownika lotniczego projektu 11434, który po wielu zawirowaniach trafi wreszcie pod indyjską banderę.

Umowa o sprzedaży i jednoczesnej modernizacji oraz przebudowie na klasyczny lotniskowiec została podpisana w 2005 roku. Łączny koszt całego projektu wraz z zakupem myśliwców pokładowych MiG-29K wyceniano wtedy na 947 mln $. W następnych latach okręt trapiły kolejne poślizgi, w ich rezultacie w 2007 zwolniony został dyrektor stoczni Siewasz Władimir Pastuchow. Proporcjonalnie do opóźnień rosła również cena. W roku 2008 Rosjanie żądali już od Hindusów aż 3,4 mld $ za okręt i samoloty. Taki obrót sprawy doprowadził oczywiście do spięć z New Delhi, a sam Admirał Gorszkow znalazł się pod silnym ostrzałem indyjskiej prasy. Ostatecznie, po żmudnych negocjacjach, Hindusom udało się wynegocjować cenę 2,3 mld $.

W indyjskiej flocie Vikramaditya ma zastąpić wysłużony lotniskowiec Viraat (eks-brytyjski Hermes. Do końca bieżącej dekady indyjska flota lotniskowców ma zostać uzupełniona o jeszcze 2 okręty rodzimej konstrukcji typu Vikrant.

(en.rian.ru, polska-azja.pl)