Jak poinformował szef sztabu rosyjskich sił powietrznych, gen. mjr Wiktor Bondariew, do końca bieżącego roku 3 dywizjony wojsk obrony przeciwlotniczej zostaną wyposażone w system S-400 „Tryumf”.
Jeden z dywizjonów zostanie rozlokowany w okolicach Moskwy, drugi przy dowództwie wojsk lotniczych i obrony powietrznej. Najciekawsza jest planowana dyslokacja trzeciego z dywizjonów. Mają być nim okolice Nachodzi na Dalekim Wschodzie. To nieduże miasto położone w pobliżu Władywostoku jest ważnym portem w handlu z Japonią, a do tego założono tam wolną strefę ekonomiczną. Ponadto niedawno z wielką pompą uruchomiono w tamtejszym porcie terminal naftowo-gazowy, usprawniając tym samym transport tych surowców wydobywanych ze złóż wschodniej Syberii.
W S-400 wyposażone są obecnie 2 pułki, oba stacjonujące pod Moskwą. W trakcie przezbrajania jest jeszcze jeden pułk, który ma zostać podporządkowany Flocie Bałtyckiej. Generał Bondariew zapowiedział jednocześnie zakończenie produkcji S-300. Rosyjskie ministerstwo obrony zaznacza, że S-400 będzie produkowany tylko i wyłącznie na potrzeby rosyjskich sił zbrojnych i nie zostanie włączony do oferty eksportowej.
S-400 jest jednym z najnowocześniejszych systemów obrony powietrznej średniego i dalekiego zasięgu. Może zwalczać samoloty, pociski manewrujące, rakiety balistyczne oraz bezpilotowce w promieniu 400 km i na wysokościach do 30 km.
(RIA Novosti)