Amerykańskie Siły Powietrzne przyjęły na uzbrojenie ważącą 30000 funtów (około 14 ton) bombę GBU-57 MOP (massive ordnance penetrator) przeznaczoną do niszczenia podziemnych bunkrów. Będą one przenoszone przez bombowce B-2 i B-52.

Producentem bomb jest Boeing, który dostarczył już kilka sztuk do arsenałów USAF. Nowa bomba znacznie zwiększa możliwości USAF jeśli chodzi o niszczenie wrogiej broni masowego rażenia ukrytej w głębokich bunkrach. Nikt tego oficjalnie nie powiedział, ale jasnym jest, że głównym celem dla MOP w obecnej chwili są irańskie instalacje nuklearne. W Qom i Natanz schrony z urządzeniami do budowy bomby atomowej znajdują się na głębokości 90 metrów.

Według danych producenta bomba jest naprowadzana poprzez GPS i zawiera ponad 2400 kilogramów materiałów wybuchowych. Ma 20 stóp długości (nieco ponad 6 metrów) i została zaprojektowana specjalnie do niszczenia betonowych bunkrów i tuneli. Boeing w 2007 roku z sukcesem przetestował nową bombę na poligonie White Sands w Nowym Meksyku.

Rzecznik Pentagonu powiedział, że MOP ma dziesięć razy większą moc rażenia niż jej poprzednik BLU-109. Dodał, że jak dotychczas zostało zamówionych 20 bomb, z których pewna część została już dostarczona. Dokładne dane nie zostaną ujawnione.

Niedawno USA sprzedały do Zjednoczonych Emiratów Arabskich znacznie mniejsze bomby do niszczenia bunkrów, a głośno ogłaszana przez Izrael możliwość podjęcia samodzielnej akcji zbrojnej przeciwko Iranowi zmusiła Pentagon do sporządzenia własnych planów przeprowadzenia takiej operacji.

(foxnews.com)