Od lat do wystawców przyciągających najwięcej uwagi w czasie MSPO zalicza się polska Grupa WB. Nie inaczej było w tym roku. Największym echem poniosła się umowa ramowa na dostawę dla Wojska Polskiego 1700 bezzałogowych rozpoznawczych systemów latających FlyEye. Do 2035 roku do uzbrojenia trafi ponad 400 zestawów (w skład każdego wchodzą po cztery drony i naziemna stacja kontroli). WB Electronics zapewni również pakiety logistyczny i szkoleniowy. Oferta na stoiskach Grupy WB była jednak o wiele bogatsza.

Oprócz opisywanego przez nas bezzałogowego systemu poszukiwawczo-uderzeniowego (BSPU) na podwoziu pojazdu opancerzonego Waran można było zobaczyć również wiele innych typów uzbrojenia.

Zdalny moduł uzbrojenia ZMU-03 Gunmate

Na stoisku zewnętrznym Grupy WB prezentowano między innymi zdalny moduł uzbrojenia ZMU-03 Gunmate, opracowany przez należący do grupy Zakład Automatyki i Urządzeń Pomiarowych AREX z Gdyni. Moduł przeszedł w tym roku testy poligonowe na bezzałogowym pojeździe HUNTeR. Masa samej wieży to 205 kilogramów, do których należy dodać masę uzbrojenia. Przykładowo z karabinem maszynowym M2 masa wzrasta do 243 kilogramów.



Zdalny moduł uzbrojenia pozwala na montaż efektorów zgodnych z wymaganiami klienta. W zależności od potrzeb mogą to być karabiny maszynowe kalibru 7,62 lub 12,7 milimetra, działko kalibru 20 milimetrów lub granatnik kalibru 40 milimetrów. Niezależnie od wybranego rodzaju uzbrojenia, cała platforma jest stabilizowana wpływając na poprawę celności. Moduł może być instalowany zarówno na pojazdach jak i na stanowiskach stacjonarnych. Naprowadzanie uzbrojenia na cel odbywa się za pomocą sterowanych cyfrowo napędów elektrycznych z awaryjnym ręcznym mechanizmem obracania i podnoszenia. W elewacji zakres ruchu wynosi od –10 do +50 stopni.

Zdalny moduł uzbrojenia.
(Maciej Hypś, Konflikty.pl)

Do obserwacji i celowania służy celownik optoelektroniczny wyposażony w kamerę światła dziennego o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i kamerę termowizyjną o rozdzielczości 640 × 480 pikseli. Dodatkowo układ celowniczy wyposażono w dalmierz laserowy o zasięgu 4 tysięcy metrów. Poza stabilizacją celowanie jest ułatwione dzięki autotrackerowi. Sterowanie modułem odbywa się za pomocą manipulatora i monitora na stanowisku operatora lub poprzez zintegrowany system kierowania ogniem danego pojazdu. W wykrywaniu, identyfikacji i rozpoznaniu celów mogą być również wykorzystywane algorytmy sztucznej inteligencji.

Wóz opancerzony Combatmate

Przykładową platformą dla ZMU-03 Gunmate może być wóz opancerzony Combatmate, również prezentowany na stoisku Grupy WB – opancerzony pojazd wykorzystujący konstrukcję samonośnego nadwozia wywodzącego się z pojazdu Bruiser 212 firmy Bruisertech z Republiki Południowej Afryki. Jest to wielozadaniowy pojazd minoodporny z napędem 4 × 4 zapewniający ochronę balistyczną STANAG na poziomie 1, z możliwością zwiększenia do poziomu 2. Ochrona przed minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi STANAG jest na poziomie 3(a) i 3(b). Oznacza to, że pojazd między innymi jest w stanie wytrzymać eksplozję boczną ładunku wybuchowego o równoważniku pięćdziesięciu kilogramów trotylu zdetonowanego w odległości pięciu metrów.



Pojazd jest przeznaczony do wykonywania długich patroli lub misji rozpoznawczych. Jego południowoafrykański rodowód ujawnia się na przykład w bardzo dużym zasięgu, sięgającym 2 tysięcy kilometrów na jednym tankowaniu. W pojeździe zastosowano wysokoprężny silnik wielopaliwowy na olej napędowy lub paliwo lotnicze JP8 o mocy 268 kW z automatyczną skrzynia biegów. Wysokie zawieszenie sprawia, że Combatmate charakteryzuje się bardzo dobrą mobilnością w terenie, ale jednocześnie jego wymiary są na tyle niewielkie, że jest przystosowany do swobodnego poruszania się również w ruchu miejskim. Prędkość maksymalna wynosi 140 kilometrów na godzinę.

Wóz Combatmate prezentowany z trzema wariantami ZMU-03.
(Maciej Hypś, Konflikty.pl)

Combatmate to skorupa Bruisera 212 naszpikowana wyposażeniem Grupy WB. Poza opisanym wyżej zdalnym modułem uzbrojenia w wozie zainstalowano zintegrowany system zarządzania walką Topaz, system łączności załogi Fonet, mobilną radiostację Comp@n czy radiostacje osobiste Perad. Poza ZMU-03 dodatkowym uzbrojeniem wozu jest system amunicji krążącej Warmate TL wystrzeliwanej z wyrzutni rurowej.

Co trzeba podkreślić, Combatmate nie jest propozycją dla Wojska Polskiego. Z jednej strony został opracowany z myślą o rynkach zagranicznych, z drugiej – jest to demonstrator możliwości technicznych Grupy WB jako integratora systemów łączności i bojowych możliwych do zastosowania w pojazdach dowolnego rodzaju.

Nie tylko Combatmate i Gunmate

Wspomniane wyżej system łączności załogi Fonet i radiostację Comp@n pokazywano również na stoisku wewnętrznym spółki. WB Electronics kontynuuje tradycję rozwoju radiostacji Comp@n, pokazując w tym roku po raz pierwszy Comp@n-Z, urządzenie specjalnie zaprojektowane dla polskich żołnierzy i wyposażone w dodatkowe moduły kryptograficzne. Radiostacja ta występuje w wersjach doręcznej z pojazdowym wzmacniaczem i przewoźnej. Ciekawym rozwiązaniem był EyeQ z elementami sztucznej inteligencji, którego zadaniem są automatyczne pomiary odległości różnych obiektów na podstawie obrazu z kamer. W dalszej kolejności EyeQ rozpoznaje, klasyfikuje i śledzi obiekty.



Pierwszy raz zaprezentowano też cyfrową platformę komunikacji Fonet-Navy do instalacji na pokładach okrętów. W skład tego systemu wchodzą dwa pulpity operatorskie, wzmacniacz radiowęzłowy i jednostka centralna. Fonet-Navy ma zapewniać skuteczny przepływ danych – łączność głosową i radiową – na okrętach, czyli jednostkach, które narażone są na dużą emisję hałasów. Mimo że Fonet-Navy powstał na zamówienie klienta zagranicznego i został już u niego wdrożony, Grupa WB oferuje ten sprzęt również Marynarce Wojennej RP.

Ciekawie prezentowało się też Mobilne Centrum Zarządzania Kryzysowego i Łączności Dyspozytorskiej, które debiut miało w kwietniu na II Międzynarodowych Targach Policji i Bezpieczeństwa Publicznego POLSECURE. Ideą przyświecającą jego powstaniu była chęć koordynacji działań służb ratowniczych i bezpieczeństwa w razie konieczności prowadzenia operacji ratowania życia i zdrowia bądź każdych innych w rejonach trudno dostępnych i pozbawionych cyfrowej infrastruktury telekomunikacyjnej. Jest to oferta skierowana nie tylko do Policji i Straży Granicznej, ale też GOPR-u, WOPR-u i pogotowia ratunkowego.

Sercem systemu jest stanowisko dyspozytorskie PIK-DC-MC do zarządzanie w czasie rzeczywistym zespołami uczestniczącymi w akcji. Wyposażeniem towarzyszącym są integrator systemów łączności radiowej PIK-GAT-MC i anteny nadawcze sieci teleinformatycznej LTE PIK-NIB-MC. Dyspozytor w PIK-DC-MC ma dostęp do lokalizacji uczestników na mapie, transmisji obrazu z kamer i systemów bezzałogowych, co zwiększa świadomość sytuacyjną i ma zapewnić efektywniejsze prowadzenie działań na konkretnym obszarze.

Oprócz prezentowanego sprzętu dla wojska Grupa WB podpisała również porozumienie z wietnamskim koncernem Viettel, które było swojego rodzaju ciekawostką na tegorocznym MSPO. Umowa zakłada ogólną współpracę na rynku międzynarodowym. Partner z Azji ma wspierać promocję produktów Grupy WB w Wietnamie i Azji Południowo-Wschodniej, co w efekcie może przerodzić się w kolejne zamówienia. WB Electronics będzie wspierać Wietnamczyków w budowaniu pozycji biznesowej na terenie Europy, a także włączy je do globalnego łańcucha dostaw w tym regionie.

Zobacz też: MSPO: RTX – radary, rakiety i awionika

Maciej Hypś, Konflikty.pl