W najbliższych latach US Navy stanie przed koniecznością zastąpienia starzejących się okrętów przeciwminowych typu Avenger, służących w składzie 5. Floty. Przedstawiono kilka rozwiązań tego problemu, w tym możliwość zastąpienia rasowych niszczycieli min przez LCS-y typu Independence z pakietem wyposażenia przeciwminowego. Dwa okręty zostałyby skierowane do Bahrajnu w celu zastąpienia czterech znajdujących się tam Avengerów.

Obecnie cztery okręty przeciwminowe typu Avenger stacjonują w Bahrajnie, gdzie mieści się dowództwo 5. Floty. Według wiceadmirała Roya Kitchenera, dowódcy sił nawodnych marynarki wojennej, planowane jest przebazowanie dwu LCS-ów typu Independence – których cechą charakterystyczną jest kadłub wykonany z aluminium – z San Diego.

– Plan polega na wykorzystaniu wariantu Independence z funkcją niszczenia min, ale przyglądamy się także innym opcjom – mówił Kitchener. – Mamy bardzo solidne ekspedycyjne możliwości przeciwminowe i staramy się je wykorzystać w jak największym stopniu, sprawdzając jak się wpasowują w całość.



Program LCS zakładał stworzenie modułowych okrętów przeznaczonych do walki na wodach przybrzeżnych. W zależności od wymagań misji okręty zostałyby wyposażone w jeden z trzech opracowanych modułów misyjnych: zwalczania okrętów podwodnych, zwalczania jednostek nawodnych lub przeciwminowy. Mimo upływu lat żaden z opracowywanych elementów nie został w pełni ukończony, przez co w obecnym wydaniu rola wszystkich LCS-ów ogranicza się głownie do zadań patrolowych.

LCS-y typu Independence z San Diego od lat certyfikują elementy pakietu misji przeciwminowej, jednocześnie opracowując ekspedycyjny moduł MCM. Moduł przeciwminowy znajduje się na ostatniej prostej do osiągnięcia wstępnej gotowości operacyjnej po próbach przeprowadzonych na USS Cincinnati (LCS 20) w czerwcu 2021 roku.

W skład modułu MCM (Mine Countermeasures Mission Package) wchodzi bezzałogowy pojazd nawodny MCM USV, który do zwalczania min wykorzystuje ładunki modułowe. W styczniu 2022 roku MCM USV pomyślnie przeszedł test wstrząsu pobliskiej eksplozji podwodnej (UNDEX). Obecnie moduł przechodzi próby integracyjne sonaru holowanego AQS-20C, przeznaczonego do wykrywania, identyfikacji, klasyfikacji i lokalizacji obiektów podobnych do min morskich. Podobne rozwiązanie przyjęli Belgowie, Francuzi i Holendrzy w swoim programie tarczy przeciwminowej. Państwa te również postawiły na bezzałogowe kutry inspekcyjne, które same mogą przenosić kolejne mniejsze pojazdy bezzałogowe.



Istnieje jednak pewna obawa związana z bazowaniem okrętów Independence w Bahrajnie. Jak mówił generał brygady Marcus Annibale, tamtejsza infrastruktura może być niedostosowana do codziennej eksploatacji jednostek. Wymagałoby to dodatkowych nakładów finansowych w celu przystosowania jej do wymagań okrętów. Planuje się, że LCS-y Independence zostaną przebazowane do CENTCOM do 2025 roku, a do dowództwa Indo-Pacyfiku USA – dwa lata później.

Cztery okręty typu Avenger na wodach Zatoki Perskiej.
(US Navy / Petty Officer 2nd Class Christina Brewer)

Sytuacji nie ułatwia również sama dostępność jednostek. LCS-y są w zasadzie dalej okrętami eksperymentalnymi, w dodatkowo trapionymi przez awarie. Utrzymanie dwóch LCS-ów działających na Bliskim Wschodzie powoduje uszczuplenie floty z San Diego o blisko jedną czwartą – pozostałe jednostki muszą przejąć zadania oddelegowanej pary, co może stanowić duży problem zarówno szkoleniowy, jak i logistyczny.

Początkowo zarówno trimarany Independence, jak i jednokadłubowe Freedomy miały otrzymać moduł przeciwminowy. W marcu ubiegłego roku zrezygnowano z wyposażenia w ten sposób Freedomów (które mają kadłuby ze stali). Tym samym utrzymywanie w linii jednostek mogących pełnić w zasadzie funkcje wyłącznie dozorowe, o ile się nie popsują, było bezcelowe. Dodatkowo Freedomy od długiego czasu trapione są przez problemy z napędem, na tyle poważne, że w 2021 roku marynarka wojenna odmówiła odbiorów jednostek do czasu usunięcia usterek.

W tle USS Freedom (LCS 1), na pierwszym planie – USS Independence (LCS 2). Obie jednostki wycofano w 2021 roku.
(US Navy / Lt. Jan Shultis)



W związku z tym zaproponowano wycofanie z eksploatacji większości LCS-ów typu Freedom. Planowane jest wycofanie dziewięciu okrętów pozostających w linii i pozostawienie tylko sześciu nowo budowanych okrętów z usuniętymi usterkami. Kongres nie zezwolił na wycofanie wszystkich dziewięciu LCS-ów, o co prosiła amerykańska flota, jednak jak informuje Defense News, kongresmeni są skłonni pozwolić US Navy na wycofanie z eksploatacji czterech Freedomów stacjonujących w Mayporcie.

Zgodnie z  informacjami przekazanymi przez kontradmirała Freda Pyle’a zachowano plany uzbrojenia Freedomów w pociski przeciwokrętowe NSM. W związku z rezygnacją opracowania modułów dla jednostek LCS-y stacjonujące w Mayporcie będą przeznaczone do zwalczania celów nawodnych, zaś Independence’y – do misji przeciwminowych.



Co ciekawe, prowadzone są analizy pod kątem użycia LCS-ów jako okrętu bazy dla misji ekspedycyjnych. Czynnikiem ułatwiającym takie zastosowanie dla jest obszerny hangar z dużym pokładem ładunkowym. Są to jednak wyłącznie rozważania. Dodatkowo dowódca sił mawodnych US Navy na Atlantyku, kontradmirał Brendan McLane, twierdzi, że LCS może wspierać Task Force 59, która nadzoruje flotę bezzałogowców na Bliskim Wschodzie.

Pod rozwagę brane są również są inne warianty zastąpienia obecnych jednostek przeciwminowych w 5. Flocie, jednak nie określono jakie. Obecnie amerykańska flota wykorzystuje osiem wysłużonych niszczycieli min typu Avenger zbudowanych na przełomie lat 80. i 90. Jednostki stacjonują w Bahrajnie i Japonii. Są to okręty o długości 68 metrów i wyporności pełnej 1333 ton, napędzane przez cztery silniki dieslowskie o mocy 600 koni mechanicznych każdy. Kadłuby wykonane są z drewna pokrytego tworzywem sztucznym, co pozwala zmniejszyć pole magnetyczne kadłuba. Wycofanie ze służby wszystkich Avengerów służących na Bliskim Wschodzie planowane jest w 2025 roku, natomiast tych w Japonii – dwa lata później.

Zobacz też: Kto tak naprawdę potrzebuje wodnosamolotu na bazie C-130?

US Navy / Mass Communication Specialist 3rd Class Andrew Langholf