Obserwując polskie życie społeczne, śmiało mogę zaryzykować stwierdzenie, iż „dzień bez wspomnienia PRL-u można uznać za dzień stracony”. Choć z jednej strony próbujemy rozliczyć się z niełatwą i pogmatwaną przeszłością, to z drugiej pokolenia starszych Polaków z nutką żalu wspominają czasy młodości, gdy życie mimo wielu niedogodności wydawało się łatwe. Trzeba również zauważyć, że spora część starszych i słabo wykształconych Polaków do dziś nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Nie jest to jednak artykuł poświęcony stosunkowi Polaków do minionej epoki, a recenzja albumu światowej sławy artysty fotografa – Zenona Żyburtowicza – okraszonego lekkimi, nieco ironicznymi, acz bardzo trafnymi tekstami współpracującego z artystą satyryka i felietonisty Michała Ogórka.

Ci dwaj panowie ukazali epokę Polski Ludowej w subiektywny sposób, chcąc zarazem zachęcić odbiorę nie tylko do analizy zawartości publikacji, ale również do własnych przemyśleń. Tytuł: „Urok lat minionych”, jak wyjaśniają, celowo ma podkreślić dwuznaczność epoki, gdyż w języku polskim słowo „urok” oznacza tyle samo co czar, ale i przekleństwo. Tak właśnie autorzy definiują polską przygodę z demokracją ludową.

Jakie aspekty życia w „urokliwych” latach Polski Ludowej przedstawia na fotografiach Zenon Żyburtowicz? Album składa się rozdziałów, które ukazują polskie „cuda i dziwy”, dzięki którym klimatu tamtych lat nie da się porównać z niczym innym. Autorzy zwracają uwagę odbiorcy m.in. na fenomen Polki w socjalistycznym systemie, początki dziedzin takich jak motoryzacja i telekomunikacja, specyfikę komunikacji publicznej. Nie zabraknie również wspomnień z moralnych krucjat przeciwko nudystom z Chałup czy przejawom wolnego handlu bądź usług. Dowiemy się również o pionierskich początkach antykoncepcji w naszym kraju, a także o niełatwym losie Matki-Polki.

Rzetelność recenzji wymaga również opinii o stronie technicznej całej publikacji. Wydawnictwo Muza, jak przystało na znaną i cenioną markę, wywiązało się znakomicie ze swego zadania. Jak na album z prawdziwego zdarzenia dużą wagę przywiązuje się do jakości papieru, który w tym wypadku jest naprawdę na wysokim poziomie. Wiadomo, że jak album to fotografie – czarno-białe, wysokiego kunsztu zdjęcia o wyraźnym zabarwieniu artystycznym idealnie obrazują przesłanie autora i znakomicie komponują się z tekstami Michała Ogórka, który w lekkim stylu pisze o niezwykłościach życia w epoce komunistycznej. Układ stron jest jasny i przejrzysty, choć nie stateczny. Oczywiście o błędach redakcyjnych nie może być mowy. Do tego rzecz, zwłaszcza dla mnie ważna – twarda oprawa, która podkreśla jakość całego wydania.

Dziś patrzymy na PRL jedynie przez pryzmat SB, stalinizmu, prześladowań, stanu wojennego. Może warto odłożyć, choć na chwilę, na bok ciemne strony życia w epoce komunistycznej i odświeżyć albo poznać tą drugą czasem śmieszną, a nawet tragikomiczną rzeczywistość, gdzie niejednokrotnie człowiek musiał popisać się lada pomysłowością. Album Zenona Żyburtowicza pozwolił mi – młodemu człowiekowi urodzonemu tuż po upadku komunistycznego systemu – poznać niektóre ciekawe i właściwe tylko dla minionego systemu aspekty życia starszych pokoleń, w tym i mojej rodziny. Więc jeśli lubicie odkrywać składniki tworzące „ducha PRL-u”, to jest to publikacja dla Was.

Wydawnictwo: MUZA SA
Data wydania: styczeń 2007
Wydanie: 2
Liczba stron: 128
Oprawa: twarda
ISBN: 9788374953313