Jak można było się spodziewać – nie doszło do żadnego desantu pod Odessą, ale Rosjanie wyraźnie pozorowali przygotowania. Flotylla desantowa stanowi obecnie swoistą fleet in being, która nie jest wprawdzie wykonać swojego (teoretycznie) podstawowego zadania, ale samym istnieniem zmusza przeciwnika do zabezpieczania się przed nią. Dopóki Ukraińcy mają oddziały gotowe bronić Odessy, a główne siły rosyjskie tkwią na wschodnim brzegu Bohu i nie są w stanie podejść do Odessy w kilka dni, desant byłby samobójstwem. Ale Rosjanom obecnie jest bardzo na rękę to, że niektóre ukraińskie jednostki tkwią bezczynnie w mieście, a nie – na przykład – pomagają w obronie Mikołajowa.

Dlatego też możemy się spodziewać, że jeszcze kilka razy zobaczymy taniec okrętów desantowych nieopodal Suchego Łymanu. Oczywiście z drugiej strony możliwe jest, że Rosjanie jednak podejmą próbę samobójczego desantu. Obecnie utknęli już na każdym froncie, także na południowym. W takiej sytuacji można próbować każdego sposobu, byle tylko znaleźć najdrobniejsze pęknięcie, w które można by wrazić klin. Przełom na południowym zachodzie byłby Rosjanom szczególnie na rękę, ponieważ odwróciłby uwagę przeciwnika od sytuacji na północy. Tam Ukraina odniosła dziś nad ranem ograniczone sukcesy w kontrofensywie pod Kijowem.




02.55: Dzisiejsze sprawozdanie kończymy migawką z Poznania. Dobranoc.

02.35: Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian sądzi, że Rosja tylko udaje, iż negocjuje z Ukrainą.

02.00: Dmytro Żywyćkyj, szef administracji państwowej obwodu sumskiego, pisze o ciężkim losie mieszkańców wsi, w których zatrzymują się na noc rosyjskie pododdziały. Żołnierze włamują się do domów, wypędzają prawowitych mieszkańców na dwór i kradną im jedzenie, a także żywy inwentarz.

Według Żywyćkiego we wsi Boromla zniszczono 16 marca kilka dział samobieżnych i zestaw przeciwlotniczy Buk. Zacięte walki toczyły się również o miasteczko Wełyka Pysariwka, leżące tuż przy granicy z Rosją.



01.06: Agencja Reutera informuje, że od rozpoczęcia wojny pociski trafiły już w trzy statki pod banderą panamską. Jeden z nich, drobnicowiec Helt, poszedł na dno, możliwe jednak, że nie po trafieniu pociskiem, ale po wejściu na minę. Niemniej jednak żadnemu członkowi załogi na tych statkach na szczęście nic się nie stało.

Zatonął także masowiec Banglar Samriddhi, należący do armatora z Bangladeszu. Na jego pokładzie życie stracił jeden marynarz.

00.40: Wciąż nie wiadomo, co dokładnie stało się w ostatnich godzinach na Białorusi. Pewne jest, że ostrzelano miasto Sarny w obwodzie rówieńskim i że pociski nadleciały właśnie z Białorusi. Były ambasador Białorusi w Polsce, a dziś opozycjonista Paweł Łatuszka pisał, że z baz lotniczych w Baranowiczach, Homelu, Lidzie i Łunińcu wystartowało około trzydziestu samolotów i śmigłowców. W wielu miastach – również oddalonych od granicy z Ukrainą – słychać było eksplozje. Wydaje się, że miały one związek nie z wojną w Ukrainie, ale z prowadzonymi obecnie ćwiczeniami sił zbrojnych Rosji i Białorusi. Problem w tym, że ćwiczenia miały się odbywać na poligonie pod Brześciem – tymczasem wybuchy słyszano w miejscowościach odległych od Brześcia o ponad 150 kilometrów.

23.55: Według kancelarii prezydenta Ukrainy burmistrz Melitopola Iwan Fedorow został zwolniony w drodze wymiany za dziewięciu jeńców wojennych – szeregowych służby zasadniczej w wieku 18–19 lat.

23.30: Dowódca ukraińskich sił powietrznych chwali się świeżutkimi zestrzeleniami – Su-25 i Su-35 nad obwodem kijowskim.

23.20: Doświadczony brytyjski korespondent wojenny Oz Katerji ostrzega: „Mam nadzieję, że Ukraińcy szybko nauczą się tego, czego musieli się nauczyć Syryjczycy w stosunku do Rosji. Nigdy nie zdradzajcie położenia schronów dla kobiet i dzieci, szpitali polowych ani miejsc wydawania żywności. Rosjanie zaatakuje je pierwsze. Nie zdradzajcie ich położenia ONZ. Rosja uzyska do nich dostęp i zaatakuje je pierwsze”.



22.58: Straszne sceny z ostatniego działającego szpitala w Mariupolu. Tymczasem rosyjskie źródła donoszą o dokonanym niedawno przerwaniu obrony miasta, nie wiadomo jednak, na którym odcinku.

22.35: Ukraińskie siły powietrzne informują, że siły obrony powietrznej zestrzeliły dziś trzy rosyjskie Su-30SM, jednego Su-34, jeden samolot nieznanego typu, dwa śmigłowce i jeden bezzałogowy aparat latający. Z kolei obrona przeciwlotnicza wojsk lądowych zestrzeliła kolejnego Su-34 na północy, a śmigłowiec uderzeniowy Ka-52 – na południu. Samoloty bojowe również odnotowały kontakt bojowy z przeciwnikiem, ale nie ma potwierdzonych informacji o zwycięstwach powietrznych.

22.07: Według danych amerykańskich lotnictwo ukraińskie wykonuje kilka lotów bojowych dziennie, tymczasem rosyjskie – około 200, „ale niektóre nie wlatują w ukraińską przestrzeń powietrzną”. To ostatnie zastrzeżenie jest dość dziwaczne. AWACS-y odbywające loty rozpoznawcze nad Polską także nie wlatują w ukraińską przestrzeń powietrzną. Po prostu nie do każdego zadania jest to konieczne czy wręcz wskazane.

21.20: Dowództwo sił zbrojnych Ukrainy pochwaliło się skutecznym ostrzelaniem stanowiska dowodzenia i punktu wsparcia 35. Armii z Dalekowschodniego Okręgu Wojskowego. To kolejny już materiał zilustrowany utworem muzycznym. Był już Sabaton, teraz przyszła kolej na AC/DC.

21.20: Jakiś czas przed dzisiejszym nalotem cywile ułożyli z obu stron mariupolskiego teatru napis дети – dzieci. Miał to być apel do rosyjskich pilotów, aby nie bombardowali tego budynku. Na próżno.



20.55: W drogę do Ukrainy wyruszył podobno Rustam Ażyjew, jeden z najsłynniejszych czeczeńskich bojowników ery pomaschadowowskiej, mogący się pochwalić bogatym doświadczeniem z walki przeciwko Rosjanom w Syrii. Miłośnicy sportów walki kojarzą oczywiście nazwisko Ażyjew – Anzor i Rustam to bracia.

20.37: Wróćmy na chwilę do sprawy rzekomej rosyjskiej prośby o chińskie wsparcie wojskowe. Zdaniem Aleksandra Gabujewa z Moscow Carnegie Endowment może być w tym ziarno prawdy. Nie chodzi jednak o dostawy sprzętu na bieżące potrzeby, ale o szybszą finalizację rozmów rozpoczętych już wcześniej. Zdaniem Gabujewa Rosja może być zainteresowana pozyskaniem chińskich bojowych bezzałogowców takich jak Pterodactyl (Wing Loong) korporacji AVIC.

18.38: Kołaczcie, a otworzą wam – rosyjski (ściślej: należący do jednej z samozwańczych republik ludowych) czołg T-64BW w Mariupolu bez osłony piechoty.

18.38: Niepotwierdzone – według strony rosyjskiej ukraińska kontrofensywa miała dotrzeć aż do elektrowni wodnej w Nowej Kachowce. Jeśli najeźdźcy nie mają dodatkowych przepraw pontonowych, istniała szansa odcięcia całej rosyjskiej ofensywy w stronę Chersonia i Mikołajewa. Nowa Kachowka to jedyna stała przeprawa przez Dniepr, którą kontrolują Rosjanie.



18.34: Ukraińcy odbili z rosyjskiej niewoli burmistrza Melitopola, Iwana Fedorowa. Rosjanie chcieli go zmusić do kolaboracji z siłami okupacyjnymi i grozili mu sądem za rzekomą współpracę z organizacjami dokonującymi jakoby zamachów terrorystycznych w Donbasie.

18.10: Źródła prorosyjskie zaczynają informować, że w teatrze znajdował się punkt dowodzenia Azowców. Po ataku na szpital położniczy także pojawiła się narracja, jakoby był to pełnoprawny cel wojskowy.

17.58: W teatrze w Mariupolu mogło przebywać nawet tysiąc ludzi. Akcja ratunkowa jest utrudniona przez ciągły ostrzał artyleryjski.

17.32: Bodaj najważniejsza instytucja kultury w Mariupolu – Donećkyj akademicznyj obłasnyj dramatycznyj teatr (akademicki obwodowy teatr dramatyczny) – została zniszczona wskutek rosyjskiego uderzenia lotniczego. Co gorsza, w ostatnich dniach budynek służył jako schron dla osób cywilnych, które straciły dach nad głową. Obecnie liczba ofiar jest nieznana. Budynek teatru znajduje się na placu w centrum miasta, jest otoczony drzewami i szerokimi ulicami. Nie sposób mówić tutaj o pomyłce w wyborze celu.

17.18: Jeszcze raz o Wasiliju Bykowie. Oto opublikowany dziś film pokazujący okręt wchodzący (ponoć również dziś) do Sewastopola. Ale na zdjęciu, które załączyliśmy kilka godzin temu, wyraźnie nie widać wieży – mimo że widać jej podstawę, odcinającą się dzięki ciemniejszej barwie. To teraz podwójna zagadka: co się stało z wieżą i czy okręt na filmie to prawdziwy Bykow czy przemalowana jednostka siostrzana? I jeszcze trzecia: nie ma wątpliwości, że po ukraińskim ostrzale coś na morzu stanęło w płomieniach – co to mogło być?



17.12: Obrona przeciwlotnicza Odessy znowu pracuje.

16.55: Krótkie nagranie z Chersonia. Niestety bez dobrego widoku na śmigłowce (widać je w oddali, ale nie da się ocenić, czy są uszkodzone), za to można się delektować widokiem zniszczonych i spalonych samochodów ciężarowych.

16.50: Zespół inwazyjny Floty Czarnomorskiej wydaje się flotyllą widmem. Możliwe, że jesteśmy świadkami pojawienia się drugiego takiego widma. Japońskie Siły Samoobrony (Jieitai) zaobserwowały zespół łącznie czterech rosyjskich okrętów desantowych, a na ich pokładzie żołnierzy i sprzęt. Jednostki przeszły przez umiędzynarodowioną cieśninę Tsugaru oddzielającą wyspy Honsiu i Hokkaido. Japoński resort obrony nie podał jeszcze dalszych informacji na temat kierunku, w którym udał się zespół, jednak w mediach krążą spekulacje, że może to być przerzut jednostek z Dalekiego Wschodu na europejski teatr działań.

15.50: Niejako na marginesie tego sprawozdania istotna uwaga w kwestii znaczenia chińskiego wēijī (kryzys), które w wypaczonej formie przywoływane jest jako wyjaśnienie (czy też podstawa interpretacji) chińskiej postawy wobec tej wojny.

15.17: Kolejny rosyjski Ka-52 zapisany na konto ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. To już trzeci całkowicie zniszczony i piąty utracony śmigłowiec tego typu (Ukraińcy zdobyli dwa egzemplarze po lądowaniach awaryjnych, poważnie uszkodzone, ale teoretycznie nadające się do remontu).



14.55: Do Zaporoża z Mariupola przyjechało dziś 1565 samochodów cywilnych, a w nich – 4329 osób, w tym 1033 dzieci.

14.10: Analizując zdjęcia satelitarne z ataku na Chersoń, Oryx wyliczył, że Ukraińcy zniszczyli co najmniej piętnaście śmigłowców rosyjskich. Istnieją dwie hipotezy o możliwym przeznaczeniu tych śmigłowców: albo desant na zachodnim brzegu Bohu pod Mikołajowem, tak aby przeciąć szlaki zaopatrzeniowe wiodące do tego miasta, albo też desant w pobliżu Odessy w parze z desantem morskim.

13.57: Pojawiło się nowe zdjęcie rosyjskiego okrętu patrolowego Wasilij Bykow projektu 22160, ostrzelanego już ponad tydzień temu przez ukraińską artylerię rakietową. Wydawałoby się, że to zdjęcie powinno zamknąć sprawę – skoro okręt utrzymuje się na wodzie i wszedł do Sewastopola, to nie zatonął. A jednak pojawia się kilka pytań.

Przede wszystkim Rosjanie długo zwlekali z pokazaniem okrętu po informacjach o jego zatopieniu. Czy możliwe, że przemalowali Dmitrija Rogaczowa albo Pawieła Dierżawina (które też służą we Flocie Czarnomorskiej), aby udawały Bykowa? A po drugie: gdzie ten okręt zgubił wieżą z armatą kalibru 76,2 milimetra? Czy mogła ją odstrzelić ukraińska rakieta?

13.41: Ukraińska telewizja Suspilne informuje, że dziś rano w obwodzie czernihowskim, w jednym z miasteczek pod samym Czernihowem, rosyjscy żołnierze otworzyli ogień do ludzi, którzy stali w kolejce po chleb. Nie żyje co najmniej dziewięć osób.



13.12: Ukraińcy pokazali, jak artyleria rakietowa 128. Samodzielnej Zakarpackiej Brygady Górsko-Szturmowej ostrzelała i zniszczyła rosyjską przeprawę. Ale wydaje się, że pierwsza i ostatnia scena w nagraniu pokazują różne miejsca. Czy Czytelnicy też odnoszą takie wrażenie?

12.54: W dostawach japońskiego sprzętu dla Ukrainy uczestniczą takze należące do Powietrznych Sił Samoobrony (Kōkū Jieitai) samoloty transportowe Kawasaki C-2.

12.45: Rosyjskie władze okupacyjne porywają kolejnych demokratycznie wybranych przedstawicieli władz miejskich. Tym razem uprowadzili burmistrza Skadowska, Ołeksandra Jakowlewa, i jego zastępcę Jurija Palucha. Skadowsk to niewielkie miasto nad Morzem Czarnym, na południe od Chersonia, kontrolowane przez Rosjan od dwóch dni.

12.38: Alarm lotniczy w Dnieprze, Czerkasach, Kramatorsku i całym obwodzie kijowskim, a także w Zaporożu.



12.34: Skutek ataku lotniczego na Kijów.

12.31: W osiedla mieszkalne w Kijowie uderzyły dziś co najmniej dwa pociski manewrujące, odpalone podobno przez bombowce Tu-22M z białoruskiej przestrzeni powietrznej.

12.19: „Ukraina gra na kodach”.

12.08: Siły powietrzne Ukrainy poinformowały o zestrzeleniu dziś rano nad obwodem odeskim dwóch rosyjskich Su-30SM. Maszyny zostały strącone przeciwlotniczymi pociskami rakietowymi i wpadły do Morza Czarnego, piloci zdołali się katapultować, ale również wylądowali w morzu. Informacji o ich losie brak. Wczoraj – według oficjalnych danych – strącono trzy samoloty, w tym dwa Su-34, śmigłowiec, trzy bezzałogowe aparaty latające i dwa pociski manewrujące.

12.05: Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk oskarża Rosję o ustawiczne łamanie standardów humanitarnych – ostrzeliwanie konwojów ewakuujących cywilów i punktów zbiórek. Nie udało się również uzgodnić otwarcia dzisiaj żadnych korytarzy humanitarnych.

Alex Beltyukov, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported