Dzisiejsza noc upłynęła pod znakiem obaw o los ostrzelanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Mieliśmy do czynienia z bezprecedensową sytuacją, która mogła doprowadzić do katastrofy nuklearnej. Bloki reaktorów są oczywiście budowane w taki sposób, aby nie dało się ich po prostu zniszczyć jednym pociskiem z armaty czołgowej, ale przedłużająca się walka groziła zniszczeniem infrastruktury przesyłającej energię do wyłączonych bloków – które również potrzebują chłodzenia.

W ostatecznym rozrachunku Rosjanie się opamiętali i pozwolili strażakom na dostęp do elektrowni, aby ci ugasili pożar, który wybuchł w jednym z budynków administracyjnych elektrowni. Jej dyrektor oświadczył, że wszelkie niebezpieczeństwo zażegnano i że nie stwierdzono jakiegokolwiek wzrostu poziomu promieniowania. Obecnie elektrownia jest już opanowana przez Rosjan.




23.59: Brutalne widoki w Hostomlu. Pancerz BTR-D nie chroni siedzących w nim spadochroniarzy przed trafieniami amunicją przeciwpancerną 7,62 × 39 mm pod kątem >68° oraz amunicją standardową 7,62 x 54 mm pod kątem >70°. Siedzenie w środku w terenie zabudowanym to samobójstwo.

23.01: Zełenski wściekły na NATO za to, że sojusz nie chce zarządzić (i egzekwować) zakazu lotów nad Ukrainą, i obarcza NATO winą za przyszłe ofiary rosyjskiej agresji.

22.15: W czasie wojny polsko-bolszewickiej w Polsce rozwieszano między innymi takie oto plakaty.

22.07: Pojawiają się informacje o ukraińskim kontrataku pod Charkowem. Trzymamy kciuki.



21.40: W Ukrainie zauważono konwój logistyczny prowadzony przez zestaw przeciwlotniczy 9K332 Tor-M2 w położeniu bojowym. Jest to jakiś postęp w stosunku do tego, co oglądaliśmy w ostatnich dniach, ale zestaw przeciwlotniczy nie powinien prowadzić konwoju, kiedy za pierwszym lepszym krzakiem może czekać Ukrainiec z NLAW-em czy inną Stuhną-P.

19.30: Prawdopodobnie pierwszy dowód na użycie bomb kasetowych przeciwko Ukrainie. Na zdjęciu po lewej element bomby kasetowej RBK-500 w Zatoce w obwodzie odeskim. Wcześniej stwierdzono już przypadki użycie pocisków rakietowych z głowicami kasetowymi.

18.59: Jeszcze w temacie Narusowej – poniższe zdjęcie wykonano na pogrzebie Anatolija Sobczaka. W środku Putin i Narusowa, z prawej strony kadru córka Anatolija i Ludmiły, Ksienija, obecnie jedna z największych gwiazd rosyjskiej telewizji.

(kremlin.ru)

18.50: Członkini rosyjskiej Rady Federacji Ludmiła Narusowa na dzisiejszym posiedzeniu mówiła o poborowych, „których zmuszono do podpisania kontraktów lub podpisano je za nich” – ostatecznie wycofano ich z pola walki, ale „z kompanii liczącej stu ludzi żywych pozostało czterech”. Narusowa jest wdową po Anatoliju Sobczaku, pierwszym demokratycznie wybranym burmistrzu Petersburga, zamordowanym w 2000 roku na polecenie Władimira Putina, swojego ucznia i, wydawało się, przyjaciela.



17.55: Kolejny Pancyr-S1 zdobyty przez Ukraińców, tym razem pod Basztanką w obwodzie mikołajowskim. Trent Telenko zwraca uwagę na Twitterze, iż ślady oleju na kołach dowodzą, że uszczelki uległy korozji i pękły, przez co wyciekł smar. Zazwyczaj aby do tego doszło, pojazd musi spędzić rok w bezruchu.

17.30: Ukraińcy informują, że zestrzelili już 34 samoloty i 37 śmigłowców.

17.20: Wspólna eksploracja przestrzeni kosmicznej miała być pomostem łączącym Stany Zjednoczone i Rosję wbrew wszelkim różnicom politycznym i ideologicznym. Szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin ogłosił dziś, że „Bajkonur jest solidarny z działaniami naszych Sił Zbrojnych, wspiera naszych ludzi, którzy wypełniają swój obowiązek patriotyczny i wojskowy”. Osławione oznaczenia „Z” i „V” naniesiono na transporter rakiet kosmicznych Sojuz.

16.55: Jack Detsch przekazuje nowe wieści o analizach amerykańskiego Departamentu Obrony. Wciąż nie ma dowodów na rychłe wprowadzenie oddziałów białoruskich do Ukrainy. Rosjanie posłali do walki już 92% sił zgromadzonych przed inwazją. Ukraina tymczasem wciąż ma do dyspozycji większość przedwojennego stanu lotnictwa – samolotów załogowych i bezzałogowych oraz śmigłowców. Na południu zagrożona jest Odessa – Amerykanie przewidują, że oddziały idące od strony Chersonia chcą się połączyć z desantem morskim, który będzie wysadzony w pobliżu portu.



15.20: Rosyjska artyleria ostrzelała bloki mieszkalne w Irpieniu.

14.45: Kilka słów o froncie południowym – o wojskach nacierających z Krymu, tych samych, które zajęły Melitopol, zajęły Chersoń, otoczyły Mariupol i ostrzelały zaporoską elektrownię. Dlaczego tym oddziałom idzie tak dobrze (bo idzie – nacierają może niezbyt szybko i gdzieniegdzie ponoszą porażki, ale w innych miejscach odnoszą zwycięstwa i wciąż prą naprzód), kiedy towarzysze broni na północy zaliczają kolejne kompromitacje? Z pewnością do pewnego stopnia na korzyść Rosjan działa pogoda. Zdjęcia z frontu południowego dowodzą, że obszar ten nie jest aż tak błotnisty jak północ i wschód, co ułatwia ruchy czołgów, pojazdów opancerzonych i artylerii. Pomagają im również krótsze i prostsze do utrzymania linie zaopatrzenia.

Niektórzy analitycy sugerują, że działającej na południu 58. Armii poszczęściło się przede wszystkim z przydziałem dowódcy. Gienierał-lejtienant Michaił Zuśko to stosunkowo mało znany oficer, ale wśród kolegów cieszący się renomą energicznego i rozsądnego. 50-letni Zuśko ma też doświadczenie z wojny na wschodzie Ukrainy w 2014 roku. Według Ukraińców, którzy poszukują go listem gończym za zbrodnie wojenne, działał w czasie pierwszej inwazji pod pseudonimem Orłow.

14.00: W Melitopolu odbyła się demonstracja przeciwko rosyjskiej okupacji. W pewnym momencie Rosjanie otworzyli ogień z karabinów automatycznych, aby rozproszyć tłum. Miasto leży niedaleko Morza Azowskiego, ale nie na samym wybrzeżu. Cały ten pas ziemi, a przynajmniej jego najważniejsze miejscowości i szlaki komunikacyjne, jest już kontrolowany przez Rosjan.

13.45: Ukraiński Żyd Aszer Czerkaski walczył już podczas inwazji rosyjskiej w 2014 roku. Chwycił za broń i tym razem.



13.40: Kolejne doniesienia o rosyjskich zbrodniach. W Chersoniu żołnierze sił najeźdźczych zgwałcili jedenaście kobiet. Sześć z nich straciło życie. Wiadomo też o gwałtach w obwodzie kijowskim. Zapewne o wielu kolejnych przypadkach dowiemy się w niedalekiej przyszłości.

13.20: Ukraiński BTR-4, który utknął w błocie i został porzucony przez załogę.

12.55: Śmigłowiec Mi-8 wysłany po pilota Su-25SM3 strąconego w rejonie Wołnowachy również został zestrzelony.

12.33: Koordynatorzy ruchu naziemnego w głównym izraelskim porcie lotniczym imienia Ben Guriona powitali rosyjski samolot w ten sposób:

Addendum: Times of Israel informuje, że pracownik trzymający flagę został zawieszony w obowiązkach.

12.10: Rosjanie wkroczyli do Mikołajowa – cztery śmigłowce desantowały żołnierzy w Bałownem, tuż poza formalnymi granicami miasta, zapewne na obszarze tamtejszego portu lotniczego.



11.58: Noc w Kijowie minęła stosunkowo spokojnie, ale obrona przeciwlotnicza kilka razy otwierała ogień. Najważniejsza informacja to ta o wciąż działających szpitalach. Głowa miasta Kijowa Witalij Kłyczko powiedział, że w ciągu ostatnich ośmiu dni w stolicy urodziło się 390 dzieci (199 chłopców i 191 dziewczynek), a w tamtejszym zoo – lemur, któremu nadano imię Bayraktar.

Rosyjski samolot uderzeniowy Su-25SM3 (nr RF-93026) został zestrzelony w pobliżu Wołnowachy w obwodzie donieckim, gdzie wczoraj Rosjanie stracili już bombowiec frontowy Su-34. Pilot Su-25 zdołał się katapultować, jego los nie jest znany. Rosjanie wysłali na poszukiwania zespół CSAR.

Tak wyglądał dziś spalony budynek zaporoskiej elektrowni.