Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało wczoraj, że lotniskowiec HMS Queen Elizabeth (R08) po raz pierwszy wysłał samoloty na lot bojowy. Tym samym – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – grupa lotniskowcowa CSG 21 włączyła się do operacji zwalczania bojówek islamistycznych na Bliskim Wschodzie. Najważniejsze jest jednak to, że Wielka Brytania wznowiła loty bojowe samolotów pokładowych po ponaddwudziestoletniej przerwie. Serwis USNI News dowiedział się nieoficjalnie, że myśliwce z QNLZ nie ograniczały się jedynie do lotów na rozpoznanie i atakowały cele naziemne.
Na Queen Elizabeth stacjonuje obecnie mieszana brytyjsko-amerykańska grupa lotnicza. Osiem F-35B pochodzi z RAF-owskiej 617. Eskadry „Dambusters” z RAF Marham, a dziesięć – z eskadry VMFA-211 „Wake Island Avengers” amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej z MCAS Yuma. Amerykańskie samoloty są obecnie podporządkowane Brytyjczykom i wraz z nimi uczestniczyły w nalocie na Da’isz.
Niestety nie ma konkretnych informacji na temat przebiegu lotów, nie ma nawet stuprocentowej pewności co do dat. Zdjęcia opublikowane przez brytyjskie ministerstwo obrony opatrzono datą 18 czerwca, tę samą datę podaje komunikat USMC, ale niektóre brytyjskie media twierdzą, że pierwszy lot odbył się dopiero 20 czerwca. Trzeba jednak pamiętać, że był to jedynie chrzest bojowy samego lotniskowca. Zarówno amerykańskie Lightningi II, jak i brytyjskie Lightningi (te drugie służą pod nazwą pozbawioną rzymskiej dwójki, mimo że w obu krajach istniał już wcześniej myśliwiec o nazwie Lightning) wielokrotnie wykonywały loty bojowe na Bliskim Wschodzie. Brytyjczycy po wykorzystali swoje maszyny w strefie działań wojennych już wiosną 2019 roku, w ramach ćwiczeń „Lightning Dawn”, podczas których F-35B stacjonowały na Cyprze.
Na tym można by skończyć, ale bliższa analiza opublikowanych zdjęć i materiałów dostępnych w źródłach otwartych pozwala wyciągnąć sporo ciekawych wniosków. Przede wszystkim Amerykanie zdecydowali się pokazać, jakie uzbrojenie podwiesili na swoich maszynach. Poniższe zdjęcie pokazuje przygotowanie bomby GBU-12 Paveway II do umieszczenia w komorze uzbrojenia.
Podwieszanie pocisku powietrze–powietrze AIM-9X.
Umieszczanie AMRAAM-a w komorze uzbrojenia.
Na poniższym zdjęciu widać, że brytyjskie Lightningi uzbrojono w pociski powietrze–powietrze krótkiego zasięgu ASRAAM, ale ciekawsze jest to, co widać w tle. Wszyscy eksperci od geolokalizacji natychmiast rozpoznali jezioro Al-Kadisijja w północnym Iraku. Daje to pewne pojęcie o strefie, w której działały samoloty z Queen Elizabeth.
No guessing where these photos are taken. That's Lake Qadisiyah in the distance.
— Ruben Hofs (@rubenhofs) June 22, 2021
Na poniższych zdjęciach dobrze widać, że Lightningi poleciały nad Irak wyposażone tradycyjnie w odbijacze fal radiolokacyjnych – to te niewielkie wypukłe urządzenia na górnej powierzchni kadłuba, w pobliżu krawędzi spływu płata (identyczne umieszczono pod kadłubem). Jak już pisaliśmy, z jednej strony ułatwiają one działanie w cywilnej przestrzeni powietrznej, z drugiej – utrudniają potencjalnemu nieprzyjacielowi poznanie dokładnych charakterystyk radiolokacyjnych samolotu.
Notabene użycie podwieszeń zewnętrznych tak czy inaczej pozbawia Lightninga zasadniczych cech samolotu stealth, nie ma więc niczego, co można by zyskać poprzez rezygnację z reflektorów rogowych.
Amerykański F-35B przygotowuje się do startu. Za nim lądują dwa brytyjskie Lightningi, a w tle widoczny jest śmigłowiec Merlin HM.2 w konfiguracji wczesnego wykrywania i kontroli Crowsnest z kopułą radaru Thales Searchwater 2000 na lewej burcie.
Niezawodni twitterowi analizatorzy ruchu samolotów zauważyli, że wsparcie Lightningom zapewniały dwie maszyny zwiadowcze z RAF Akrotiri: Samolot rozpoznania elektronicznego RC-135W Rivet Joint (Air Seeker) oraz samolot wczesnego ostrzegania i kontroli E-3D Sentry. Jako że samoloty bojowe wleciały nad Irak drogą nad Izraelem i Jordanią, Sentry i Air Seeker miały za zadanie monitorować aktywność Rosjan stacjonujących w Syrii – sprawdzić, czy nie poderwali myśliwców i w jaki sposób używają baterii przeciwlotniczych systemu S-400.
Current RAF assets in the region to support CSG-21 flight ops.
1 E-3 Sentry
1 RC-135 Airseeker
Reasons why below ⬇️ pic.twitter.com/xDm5YdY3N7
— OSINTtechnical (@Osinttechnical) June 21, 2021
Wiadomo też, że za tankowanie Lightningów w powietrzu odpowiadały RAF-owskie Voyagery KC.3 (poniżej zdjęcie, na którym widać zasobnik do przekazywania paliwa metodą giętkiego przewodu). Brytyjczycy nie posiadają żadnych samolotów pokładowych, które mogłyby odgrywać rolę latających cystern.
Currently 🇬🇧 #RAF #RRR Royal Air Force activity over in E. Mediterranean:
Airbus Voyager KC.3 ZZ332
Airbus Voyager KC.3 ZZ335
Boeing C-17A Globemaster III ZZ176
EH Industries EH.101 Merlin HM.2 ZH856
Lockheed C-130J-30 Hercules C.4 ZH872 pic.twitter.com/AWPNQ8n40X— INTELSky (@Intel_Sky) June 20, 2021
Według nieoficjalnych informacji zdobytych przez brytyjskich dziennikarzy jedna para Lightningów wykonywała zadanie ataku na cele naziemne, podczas gdy druga para zabezpieczała pierwszą przed latającymi w pobliżu rosyjskimi myśliwcami.
Oczywiście pod względem wartości operacyjnej wkład grupy lotniczej Queen Elizabeth w wojnę z Da’isz jest mniej niż symboliczny. Ale przecież nie w tym rzecz. Dla Brytyjczyków jest to kluczowy element odtwarzania gotowości i zdolności w dziedzinie użytkowania lotnictwa pokładowego – są to ćwiczenia w warunkach bojowych, pozwalające szlifować procedury i wyrabiać nawyki personelu.
– Zaangażowanie Queen Elizabeth i jej grupy lotniczej w tę kampanię […] pokazuje szybkość i zwinność, z jaką dowodzona przez Brytyjczyków lotniskowcowa grupa uderzeniowa może wprowadzić samoloty bojowe piątej generacji do każdej operacji, w dowolnym miejscu na świecie, oferując w ten sposób rządowi i naszym sojusznikom duże możliwości militarne i polityczne – powiedział komodor Steve Moorhouse, dowódca brytyjskiej grupy uderzeniowej.
W skład CSG 21 wchodzą dwa niszczyciele typu 45: HMS Defender i HMS Diamond, fregata typu 23 HMS Kent oraz okręty zaopatrzeniowe RFA Fort Victoria i RFA Tidespring, amerykański niszczyciel USS The Sullivans, holenderska fregata Zr.Ms. Evertsen i wielozadaniowy okręt podwodny HMS Artful typu Astute. Potem okręt lotniczy uda się na Daleki Wschód, gdzie złoży wizyty w Singapurze, Indiach, Japonii i Korei Południowej. Cały rejs potrwa dwadzieścia osiem tygodni.
HMS Illustrious (R06) – ostatni do tej pory brytyjski lotniskowiec, z którego wykonywano loty bojowe. Działo się to w 2000 roku podczas operacji stabilizacyjnej „Palliser” w Sierra Leone.
Przeczytaj też: Niszczyciel czołgów Tunul Antitanc Autopropulsat Model 1985