Turecki koncern Aselsan poinformował o podpisaniu kontraktu na dostawy zdalnie sterowanych modułów uzbrojenia Serdar dla katarskich sił zbrojnych. Wartość umowy to nieco ponad 38 milionów dolarów. Nie poinformowano jednak o liczbie zestawów, które trafią do odbiorcy. Mimo że odbiorcę określono jedynie enigmatycznym stwierdzeniem „zagraniczny klient”, można stwierdzić z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że jest nim Katar.

Do takich wniosków nietrudno dojść, gdyż tureckie pojazdy Ejder Yalçın klasy MRAP z napędem na cztery koła – uzbrojone w system Serdar – są już na wyposażeniu sił zbrojnych tego państwa. Nurol Makina dostarczyła je w latach 2019–2020 i pojawiły się podczas defilady w Dosze niemal dwa lata temu. W sierpniu 2020 roku przedsiębiorstwo zawarło kolejny kontrakt w sprawie dostaw niesprecyzowanej liczby kolejnych pojazdów opancerzonych dla Kataru.

Prawdopodobnie dla tych wozów Katarczycy pozyskują kolejne uzbrojenie. Wersja modułu dla Dohy uzbrojona jest dodatkowo w centralnie zamontowany karabin maszynowy kalibru 12,7 milimetra oprócz standardowych przeciwpancernych pocisków kierowanych RK-2 Skif wyprodukowanych przez KB Łucz. Istnieje możliwość dozbrojenia modułu w kolejne dwa pociski, dla których jest miejsce po drugiej stronie modułu.



Prace nad turecko-ukraińskim modułem uzbrojenia Serdar (nazwa wzięła się od jednego z dowódców w armii Imperium Osmańskiego) podjęto jeszcze w 2017 roku. Prowadził je zespół ze Spectechnoeksportu, kijowskiego Biura Konstrukcyjnego Łucz i tureckiego przedsiębiorstwa Aselsan. W maju 2018 roku poinformowano o udanej integracji modułu na ukraińskim kołowym pojeździe opancerzonym Warta klasy MRAP. Odbyły się również pierwsze testy poligonowe opodal Czernichowa na Ukrainie. W kwietniu 2019 roku podano do informacji publicznej, że jest gotowy do produkcji seryjnej.

Ukraińcy odpowiadali za uzbrojenie w pociski i konstrukcję systemu, zaś koncern Aselsan – za system stabilizacji, układ kierowania ogniem, autotracker oraz celownik z dalmierzem laserowym, kamerą termowizyjną i telewizyjną. Początkowo informowano, że Serdara przygotowano dla jednego z krajów na Bliskim Wschodzie. Później stwierdzono, że być może znajdzie zastosowanie w pododdziałach ukraińskich i tureckich wojsk lądowych. Ostatecznie – choć nie przyznano tego wprost – Serdar trafił do sił zbrojnych Kataru.



System uzbrojono w dwa przeciwpancerne pociski kierowane RK-2S Skif, eksportowy wariant przeciwpancernych pocisków kierowanych Stuhna-P, i dwa karabiny maszynowe kalibru 12,7 milimetra. Skify mają zasięg 5 kilometrów i zdolne są do penetracji pancerza o grubości 800 milimetrów RHA. Mogą one być wymienione na nowszą wersję – RK-2M – o zasięgu 5,5 kilometra i pozwalająca na przebicie pancerza o grubości 1100 milimetrów RHA.

Konstrukcja wieży pozwala na zwiększenie liczby wyrzutni ppk do czterech. Po prawej stronie obrotnicy znajduje się moduł uzbrojenia, który można wyposażyć w karabin maszynowy kalibru 7,62 milimetra lub 5,56 milimetra albo granatnik automatyczny kalibru 40 milimetrów. Strzelec może prowadzić ogień dookolnie oraz w zakresie od –15 do +45 stopni w elewacji. Za precyzję ognia odpowiada system dwupłaszczyznowej żyrostabilizacji i autotracker.

Zobacz też: Słowacja anulowała przetarg na 424 pojazdy opancerzone

(informacja prasowa, raillynews.com)

Nurol Makina