Niemiecka firma Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft (FFG) przedstawiła demonstrator technologii transportera opancerzonego Genesis. Cechą wyróżniającą pojazd jest w pełni hybrydowy napęd złożony z silników wysokoprężnego i elektrycznych. Flensburska firma w projekcie wzoruje się na koncepcji transportera opancerzonego Boxer (na zdjęciu). Transporter opancerzony Genesis jest w pełni modułowym pojazdem w układzie 8 × 8.

Przyjęte rozwiązania są w pełni skalowalne – pozwalają na opracowanie w przyszłości pojazdów w układzie 4 × 4 i 6 × 6. Na demonstratorze zamontowano wieżę Kongsberga z działkiem kalibru 30 milimetrów, aczkolwiek nie została ona jeszcze w pełni zintegrowana. Prace nad Genesisem są w pełni finansowane przez FFG. Firma chce zdobyć dzięki projektowi know-how z zakresu układu napędowego, elektroniki i oprogramowania umożliwiające następnie rywalizację w konkursie na przyszły pojazd rozpoznawczy dla Bundeswehry lub udział w programie MGCS.

Hybrydowy układ napędowy ma łączną moc 1368 kilowatów, a jego sercem jest wysokoprężny agregat prądotwórczy. Każde z ośmiu kół napędzane jest przez osobny silnik elektryczny o momencie obrotowym 15 622 niutonometrów. W układzie sterowania wykorzystano technikę drive‑by-wire. Przy wykorzystaniu wyłącznie napędu elektrycznego zasięg pojazdu wynosi 150 kilometrów przy prędkości 40 kilometrów na godzinę. W układzie hybrydowym zasięg rośnie do 600 kilometrów przy prędkości 60 kilometrów na godzinę.

Napęd hybrydowy i drive-by-wire mają szereg zalet. Brak przekładni i uproszczony układ kierowania pozwalają obniżyć cenę zakupu, a następnie koszt eksploatacji pojazdu. Do tego napęd elektryczny umożliwia znacznie cichszą jazdę oraz pracę urządzeń obserwacyjnych i łączności przy wyłączonym silniku. Są to bardzo istotne zalety zwłaszcza z punktu widzenia jednostek rozpoznawczych.

Do tego pojazdy elektryczne mogą służyć jako źródło energii elektrycznej dla jednostek piechoty wyposażonych w coraz większe ilości prądożernego sprzętu. Jednocześnie FFG bierze pod uwagę zagrożenia dla załogi i desantu powstałe w wyniku uszkodzeń bojowych. Genesis ma szereg zabezpieczeń odcinających połączenia elektryczne między przedziałami kierowania i załogowym a przesiałem akumulatorów.

W obecnej konfiguracji demonstrator technologii waży aż 40 ton, czyli więcej niż Boxer. Sugeruje to położenie dużego nacisku na opancerzenie. Pojazd ma 8,25 metra długości, 2,25 szerokości i 2,40 metra wysokości. Podawana prędkość maksymalna to około 100 kilometrów na godzinę.

Genesis nie jest jedynym pojazdem wojskowym opracowanym przez FFG. Firma oferuje modułowy gąsienicowy transporter opancerzony PMMC G5, którym zainteresowanie wyraziła Norwegia. Pojazd jest promowany jako następca leciwych M113, dla których różne pakiety modernizacyjne FFG też oferuje.

Prace nad demonstratorem Genesisa ruszyły dwa lata temu. Pierwotnie miał być zaprezentowany na tegorocznej edycji Eurosatory, imprezę jednak odwołano z powodu pandemii COVID-19. Stąd FFG musiało poczekać z premierą do organizowanego przez siebie sympozjum poświęconego przyszłości napędu pojazdów wojskowych. Nad wykorzystaniem napędu hybrydowego myślą również Amerykanie. W lipcu tego roku kontrakt na prototypową integrację takiego układu napędowego z bojowym wozem piechoty M2 Bradley otrzymał koncern BAE Systems.

Zobacz też: US Navy wstrzymuje prace nad napędem hybrydowym

(soldat-und-technik.de)

synaxonag, Creative Commons Attribution 2.0 Generic