4 września Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że spośród dwunastu oferentów kołowych samochodów opancerzonych w programie „Pegaz” do następnego etapu zakwalifikowało się czterech. Szansę na kontrakt mają Huta Stalowa Wola wespół z Tatrą Export (Patriot II), H.Cegielski-Poznań ze spółką Arquus (Fortress), AMZ Kutno (Tur V) i Thales Polska (Hawkei).

Do końca 2020 roku polskie ministerstwo obrony ma przekazać finalistom dokładne wymagania techniczne dla przyszłego pojazdu. Wówczas oferenci złożą ostateczne oferty. Obecne wymagania prezentują się dość ogólnie. Pancerny Pegaz ma pozwalać na bojowe przemieszczanie grup zadaniowych, być zdolny do prowadzenia wsparcia ogniowego, cechować się wysoką mobilnością terenową, zapewniać wysoki poziom ochrony załogi i jej komunikację na wielu szczeblach.

Postępowanie przetargowe wystartowało 31 maja 2019 roku, zaś termin składania ofert upłynął 9 października. Wówczas zgłosiło się dwunastu chętnych. Oprócz czwórki finalistów chęć zbudowania pojazdów dla polskich specjalsów zgłosiły Zetor Engineering Slovakia, Iveco Defence Vehicles, Rosomak wspólnie z Oshkosh Defense, Griffin Group, General Dynamics European Land Systems-Mowag GmbH, URO Vehiculos Especiales, Siltec i Otokar Otomotiv ve Savunma Sanayi.

W wyniku przetargu wyłoniony zostanie dostawca wielozadaniowego pojazdu transportu i wsparcia Wojsk Specjalnych. Polscy żołnierze otrzymają minimum piętnaście wozów, choć założenia programu przewidują opcję kolejnych dziewięćdziesięciu. Wszyscy pozostający w grze deklarują, że produkcja seryjna będzie odbywać się w Polsce. Pierwsze egzemplarze trafią do odbiorcy w ciągu dwóch lat po podpisaniu umowy. Dołączą do czterdziestu pięciu Oshkoshów M‑ATV i wielozadaniowych AM General HMMWV.

Zobacz też: Stal złej jakości zastosowana w okrętach podwodnych US Navy

(informacja prasowa)

Royal Australian Regiment