Na początku września rozpoczną się pierwsze zorganizowane i poprowadzone przez Japonię ćwiczenia międzynarodowe w zakresie cyberbezpieczeństwa. Weźmie w nich udział ponad dwadzieścia państw, w tym Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i wszystkie dziesięć państw członkowskich Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
Ćwiczenia będę interesujące nie tylko ze względu na organizację przez Japonię. Ograniczenia w podróżowaniu spowodowane pandemią COVID-19 sprawiły, że ćwiczenia zostaną w całości przeprowadzone online. Scenariusz obejmuje atak hakerski na infrastrukturę kluczową, taką jak sieć energetyczna lub wodociągi. Zadaniem uczestników będzie zarządzanie sytuacją kryzysową, ograniczanie skutków ataku oraz wymiana informacji, tak na poziomie międzynarodowym, jak i pomiędzy japońskimi agendami rządowymi.
Tokio otwarcie przyznaje, że ćwiczenia spowodowane są rosnącą aktywnością rosyjskich i chińskich hakerów. W styczniu tego roku doszło do ataku hakerskiego na Mitsubishi Electric, w którym mogły zostać wykradzione informacje na temat rozwijanego przez firmę projektu broni hipersonicznej.
Jesienią ubiegłego roku wiele japońskich uczelni wyższych i szpitali padło ofiarą złośliwego oprogramowania Emotet. Wykradzione w ten sposób dane osobowe umożliwiły przestępcom rozsyłanie e-maili zawierających linki do innych typów złośliwego oprogramowania. Według japońskiego Rządowego Ośrodka Cyberbezpieczeństwa atak spowodował trwałe szkody.
Kolejne zagrożenia, na które chce się szykować Japonia, to kampanie dezinformacyjne, szczególnie niebezpieczne w warunkach pandemii. Jeszcze inny problem stanowią północnokoreańscy hakerzy, którzy wyspecjalizowali się w kradzieży pieniędzy. Według raportu ONZ z września 2019 roku Pjongjang mógł w ten sposób zdobyć nawet 2 miliardy dolarów.
Tokio coraz intensywniej angażuje się w międzynarodowe cyberbezpieczeństwo. Japonia od lat uczestniczy w organizowanych przez USA ćwiczeniach „Cyber Storm”, regularnie przeprowadza też takie ćwiczenia z państwami ASEAN. W grudniu ubiegłego roku stała się pełnoprawnym uczestnikiem ćwiczeń organizowanych przez NATO.
Zobacz też: Singapur: Nowe cele w polityce bezpieczeństwa morskiego
(nikkei.com)