Francuzi ogłosili powstanie długo zapowiadanej grupy operacyjnej „Takuba” (w języku Tuaregów: szabla). Nowa formacja ma składać się z członków europejskich wojsk wspierających siły państw Sahelu w walce przeciwko ekstremistom. Nowa grupa będzie działała w regionie Liptako na zbiegu granic Nigru, Mali i Burkina Faso.

Podczas przeprowadzonej 27 marca audiokonferencji zaangażowanie w powstanie nowej formacji potwierdziło jedenaście krajów Europy: Belgia, Czechy, Dania, Estonia, Francja, Niemcy, Holandia, Norwegia, Portugalia, Szwecja i Wielka Brytania. „Takuba” ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną latem 2020 roku, a pełnię gotowości – do pierwszego kwartału 2021 roku.

Celem nowych sił będzie wspieranie żołnierzy biorących udział w operacji „Barkhane” (barchan) oraz członków sił zbrojnych Nigru i Mali.

Żołnierze działający w ramach nowej grupy mają działać głównie w Liptako, regionie znanym jako twierdza działających w Afryce Zachodniej ekstremistów. Pogranicze Mali, Nigru i Burkina Faso kontrolowane jest przez bojowników lojalnych wobec tak zwanego Państwa Islamskiego. Obecnie w Sahelu stacjonuje już 4,5 tysiąca Francuzów, a w Mali trwa angażująca 13 tysięcy żołnierzy misja pokojowa MINUSMA.

ONZ, Francja i Stany Zjednoczone przeznaczyły już miliardy euro na stabilizację regionu. Niestety ogromne środki nie przełożyły się na sukcesy. Afryka Zachodnia nadal jest niebezpieczna. Miejscowe grupy paramilitarne często odnoszą sukcesy dzięki szybkim uderzeniom i ucieczce. Granice pozostają jedynie liniami na mapach, przez co walka zmusiła kraje regionu do zacieśnienia współpracy wojskowej.

Zobacz też: 13 Francuzów zginęło w zderzeniu śmigłowców w Mali

(aljazeera.com)

US Air Force / Staff Sgt. Nathanael Callon