Northrop Grumman zawarł z amerykańskim rządem wartą 165 milionów dolarów umowę na dostawę 255 pocisków antyradiolokacyjnych AGM-88E AARGM. Pociski powstaną poprzez modernizację starszych AGM-88B HARM. Będą przeznaczone dla amerykańskich i niemieckich sił zbrojnych. Prace potrwają trzy lata.

Pocisk jest dalekim rozwinięciem rakiety antyradarowej AGM-88 HARM, wyposażonym w nowy moduł naprowadzania i zmodyfikowane układy sterowania lotem, zwiększające jej możliwości bojowe przy użyciu przeciwko posterunkom radiolokacyjnym. W odróżnieniu od poprzednika może on zwalczać również cele ruchome, a dzięki wbudowanemu własnemu radarowi naprowadza się na cel również po ustaniu emisji fal radarowych. AARGM znajduje się już w uzbrojeniu Stanów Zjednoczonych, Włoch i Australii.

Niemcy dopiero zamierzają wprowadzić te pociski do swojego arsenału, dlatego z ogólnej liczby 255 zamówionych pocisków dla Niemiec przeznaczone są jedynie dwa, które posłużą do testów. W pierwszej kolejności znajdą się one w uzbrojeniu samolotów Tornado ECR, a w przyszłości prawdopodobnie również Eurofighterów. Można się spodziewać wejścia AGM-88E do niemieckiej służby około 2023 roku. AGM-88E zastąpią w arsenale Luftwaffe starsze pociski AGM-88B/C HARM. Niemcy kupiły pierwsze AGM-88 w 1988 roku.

Pozostałe 253 pociski trafią do US Navy. Ich nosicielami są samoloty F/A-18E/F Super Hornet i EA-18G Growler. Ponadto w lotnictwie piechoty morskiej do ich przenoszenia są przystosowane starsze F/A-18C/D.

Zobacz też: Modyfikacja niemieckich Marderów

(navyrecognition.com)

Maciej Hypś, konflikty.pl