10 marca pierwsza izraelska korweta typu Sa’ar 6 Magen (tarcza) – wyruszyła na z Kilonii na próby morskie. Okręt ma być przekazany izraelskiej marynarce wojennej wiosną bieżącego roku, niezwłocznie po zakończonych testach. Pozostałe trzy korwety trafiać będą w ręce użytkownika pojedynczo w kilkumiesięcznych odstępach.

Umowę na dostawę czterech korwet rakietowych Sa’ar 6 podpisano w maju 2015 roku. Głównym wykonawcą programu jest konsorcjum składające się z ThyssenKrupp Marine Systems i German Naval Yards Holdings. Okręty powstają w stoczni w Kilonii.

W lutym 2018 roku, po zakończeniu fazy projektowania, zaczęto fazę budowy od ceremonii cięcia stali. Piętnaście miesięcy później okręt zwodowano, a 23 maja 2019 roku nadano jednostce obecną nazwę.

Wartość umowy określono na 480 milionów dolarów, z czego dwie trzecie finansowane są z kieszeni izraelskiego podatnika, a jedna trzecia to subsydium niemieckiego rządu (podobnie jak w przypadku okrętów podwodnych typu Dolfin). Ten drugi czynnik miał istotne znaczenie przy wyborze niemieckiej oferty.

Konstrukcja okrętów typu Sa’ar 6 bazuje na korwetach MEKO A100 (na zdjęciu) niemieckiej marynarki wojennej, ale z istotnymi zmianami konstrukcyjnymi. Dysponują między innymi stacją radiolokacyjną EL/M 2248 MF-STAR. Korwety Sa’ar 6 mają długość 90 metrów, szerokość 13 metrów i wyporność około 1900 ton. Na okrętach zabudowano hangar, w którym może zmieścić się śmigłowiec pokładowy Sikorsky SH-60F Seahawk.

Okręty uzbrojono w działo Oto Melara kalibru 76 milimetrów, dwa bezzałogowe stanowiska artyleryjskie Typhoon, pionowe wyrzutnie pocisków Barak‑8 i dwie wyrzutnie systemu C-Dome, morskiej wersji Żelaznej Kopuły (każda z nich z dwudziestoma pociskami przechwytującymi Tamir). Ponadto na pokładzie znajdować się będzie szesnaście pocisków przeciwokrętowych i dwie wyrzutnie torped kalibru 324 milimetrów.

Magen wraz z innymi korwetami tego typoszeregu – Oz (męstwo), Acmaut (niepodległość) i Nicahon (zwycięstwo) – chronić będą platformy wydobywcze gazu ziemnego Tamar i Lewiatan położone na Morzu Śródziemnym przed możliwymi atakiem rakietowym lub prowadzonym z morza. Zagrożenie jest większe, gdyż Hezbollah stoi na stanowisku, że pola gazowe leżą w wyłącznej strefie ekonomicznej Libanu.

Zobacz też: Nieporozumienia między Indiami i Rosją w sprawie lotniskowca

(defpost.com, navalnews.com)