W czasie wizyty prezydenta Donalda Tumpa w Indiach podpisano umowę na dostawę do azjatyckiego państwa dwudziestu czterech morskich śmigłowców wielozadaniowych MH-60R i sześciu dodatkowych śmigłowców szturmowych AH-64E. Podpisanie obu kontraktów było spodziewane od pewnego czasu, a wizyta amerykańskiego prezydenta była dobrą okazją wizerunkową do ich finalizacji.
Śmigłowce morskie zostaną sprzedane w ramach procedury Foreign Military Sales. Wartość tej części umowy szacowana jest na 2,6 miliarda dolarów. Śmigłowce będą miały możliwość zwalczania celów zarówno podwodnych, jak i nawodnych. Mogą również wykonywać misje zwiadowcze i ratownicze. MH-60R zastąpią w indyjskiej służbie Sea Kingi. Informacje o poważnym zainteresowaniu amerykańską konstrukcją pojawiły się w czerwcu 2018 roku.
Koszt sześciu AH-64E szacowany jest na 800 milionów dolarów i będzie to zakup kombinowany. Płatowce śmigłowców, wsparcie logistyczne i techniczne zostaną kupione na zasadach komercyjnych, a ich wyposażenie – obejmujące silniki General Electric T700-701D, sensory, radar i uzbrojenie – zostanie pozyskane w ramach FMS. Początek dostaw przewidywany jest na rok 2022. Rozmowy w sprawie zamówienia dodatkowych AH-64E trwały już od jakiegoś czasu, sprzedaż dodatkowych sześciu maszyn została zaakceptowana przez amerykański Departament Stanu w czerwcu zeszłego roku.
Zobacz też: Bangladesz chce kupić uzbrojenie od USA
(janes.com)