Na Twitterze 8 stycznia pojawiły się zdjęcia czołgów podstawowych T-90SA (na zdjęciu w barwach turkmeńskich wojsk lądowych) przewożonych na lawetach z portu w Oranie do bliżej niesprecyzowanego miejsca. Algier ani przedstawiciele Rosoboroneksportu nie skomentowali informacji, jakoby podpisano kolejny kontrakt, w którego myśl do afrykańskiego państwa dostarczane są kolejne wozy pancerne tego typu. Jest to jednak najbardziej prawdopodobnie wytłumaczenie. Według doniesień prasowych sprzęt do algierskiego portu dotarł drogą morską z rosyjskiego portu Ust-Ługa nad Morzem Bałtyckim.

Jeśli domysły się potwierdzą, oznaczać będzie to, że w toku są dostawy na podstawie czwartego w ostatnich latach kontraktu. Nie wiadomo, ile czołgów Algieria zamówiła tym razem. Do tej pory do informacji publicznej przedostały się wiadomości o trzech kontraktach, które Algieria zawarła z Rosoboroneksportem – z 2006, 2011 i 2014 roku. Na ich podstawie algierskie wojska lądowe stały się odbiorcą 508 czołgów T-90SA. Ogółem – wraz z wersjami T-90S i T-90MS – mają ich 575 sztuk.

Informacje o niektórych elementach tego czołgu również widziały światło dzienne dopiero pod jakimś czasie, a nie przy oficjalnym podpisywaniu kontraktów. W maju 2016 roku algierskie ministerstwo obrony opublikowało zdjęcie T-90SA z zamontowanym rosyjskim elektrooptycznym systemem zakłócającym Sztora-1. Uchylono się od podawania liczby Sztor-1 zamówionych przez Algierczyków i już wówczas zainstalowanych w czołgach.

Oprócz różnych wersji T-90 algierskie wojska lądowe posiadają inne czołgi dostarczone przez Kreml, w tym T-55, T-62 i T-72M1. Poza tym Algier – stały odbiorca rosyjskiego sprzętu wojskowego – kupił w 2016 roku około 300 bojowych wozów wsparcia BMPT-72 Tierminator 2.

Zobacz też: Algieria być może zamówiła Su-57E

(topwar.ru)

Kerri-Jo Stewart, Creative Commons Attribution 2.0 Generic