Ukraińskie państwowe przedsiębiorstwo Ukroboronprom, które odpowiedzialne jest też za eksport uzbrojenia, stara się umocnić swoją pozycję na rynku modernizacji sprzętu wojskowego w regionie Azji i Pacyfiku. Jedną z dróg są próby pozyskania zamówień na remonty i modernizacje sprzętu postsowieckiego. Ponadto Ukraińcy chcą podejmować się nieskomplikowanych modernizacji chińskich pojazdów pancernych, w które tamten region obfituje.
Przedstawiciele Ukroboronpromu deklarują, że firma ma potencjał do zapewnienia niskokosztowych remontów i ulepszeń czołgów i transporterów opancerzonych wojsk lądowych Bangladeszu. Byłoby to możliwe w przypadku czołgów podstawowych MBT-2000 (VT-1A), typu 69-IIG, typu 59G i transporterów BTR-80.
Zapewne modernizacje miałyby ograniczony charakter, gdyż ukraiński przemysł obronny nie ma doświadczenia w naprawie i modernizacji chińskich czołgów. Wyjątkiem są silniki 6TD-1 i 6TD-2, które napędzają pojazdy pancerne MBT-2000. Wydaje się, że Ukraińcy nie mają bazy technicznej dla modernizacji takich pojazdów.
Krajowe zakłady remontowe mogłyby również uczestniczyć w konserwacji i modernizacji wczesnych modeli BTR-ów-80. W przypadku późniejszych wersji, wyposażonych w nowoczesne systemy celownicze, mogłoby się okazać, że baza technologiczna jest niewystarczająca. Brakować może urządzeń do procesu wytwarzania i testowania.
Ukroboronprom nie ma również potencjału i sprzętu do modernizacji nowoczesnych czołgów rosyjskich i chińskich. Ukraińcy mogliby zapewnić naprawę i modernizację czołgów podstawowych T-54/T-55 i T-64 oraz bojowych wozów piechoty BMP-1, wykorzystując zapasy części zamiennych z czasów sowieckich.
Ponadto koncern nie może zaoferować zupełnie nowych pojazdów opancerzonych lub czołgów, koncentrując się wyłącznie na przywracaniu sprawności nadwyżkom znajdującym się w magazynach lub uszkodzonym podczas działań zbrojnych we wschodniej Ukrainie. Dlatego dążenia przedsiębiorstwa do modernizacji wozów pancernych wojsk lądowych Bangladeszu oraz sił zbrojnych innych krajów Azji i Pacyfiku wydają się skazane na porażkę.
Zobacz też: Ukraińcy testują nahełmowy zestaw celowniczy
(armyrecognition.com)