Indyjskie wojska lotnicze odebrały jedenasty czterosilnikowy samolot transportowy C-17 Globemaster III. Tym samym dobiegła końca realizacja zamówienia złożonego przez Nowe Delhi, a zarazem – po dwudziestu ośmiu latach od przekazania US Air Force pierwszej maszyny, noszącej numer T-1 – skończyły się wszelkie dostawy C-17.

Ostatni C-17 wyprodukowany przez Boeinga opuścił lotnisko w kalifornijskiej Long Beach w listopadzie 2015 roku. Boeing zakończył cykl produkcyjny, wypuszczając z linii montażowej egzemplarze niemające kupca. Na zgłoszenia zainteresowanych krajów nie trzeba było długo czekać.

Tajemnicą poliszynela jest to, że Indie były zainteresowane pozyskaniem większej liczby Globemasterów. Tradycyjny w Indiach chaos polityczno-proceduralny sprawił jednak, iż linii produkcyjnej groziłaby długotrwała bezczynność, zanim pojawiłoby się większe zamówienie z Nowego Delhi. Boeing w związku z tym był zmuszony dokonać zapowiedzianego już w 2013 roku zamknięcia linii.

Jakiś czas temu pojawiły się informacje o możliwym wznowieniu produkcji w związku z zapotrzebowaniem ze strony US Air Force na maszyny dla trzech nowych eskadr. Jak na razie nic z tych planów nie wyszło.

Obecnie w służbie na świecie jest 275 Globemasterów III. Największym użytkownikiem jest oczywiście USAF, mający aż 222 sztuki. Na drugim miejscu są Indie, na trzecim zaś – wspólnie Australia, Katar, Wielka Brytania i Zjednoczone Emiraty Arabskie (osiem egzemplarzy).

Zobacz też: Bazy dronów obsługiwane przez roboty coraz bliżej

(flightglobal.com)

US Air Force / Jet Fabara