Siły powstańcze w chwili podjęcia walki muszą rozwiązać poważny problem dotyczący umundurowania i oznakowania bojowników. Najczęściej muszą improwizować. Nie inaczej było z Wielkopolanami, którzy wieczorem 27 grudnia 1918 roku rozpoczęli walkę z pruskim (niemieckim) zaborcą. W niniejszym artykule chciałbym przybliżyć Wam, Czytelnicy, umundurowanie całości służb powstańczych, przekształconych z czasem w Armię Wielkopolską oraz ich oznakowanie.
W chwili wybuchu powstania
Znamienita większość „pierwszych” powstańców miała za sobą czas służby w niemieckiej Reichswerze. Dlatego jako żołnierze kajzerowskiej piechoty nosili mundury niemieckie według wz. 1910, naturalnie w opcji polowej tzn. polowoszara (z niem. „feldgrau”) kurtka jednorzędowa zapisana na 8 guzików, z wykładanym stojącym kołnierzem, mankietami typu brandenburskiego z trzema guzikami, z kieszeniami u dołu po obu stronach z zapięciem na jeden mały guzik. Na kołnierzu znajdowały się oznaki formacji w formie pasków. W 1915 roku podjęto „reformę munduru”: ujednolicono kurtki i zmniejszono liczbę guzików. Do tego spodnie w odcieniu steingrau (z niem. szary) . Na nogi buty saperki, bądź trzewiki (z czasem trzewiki z owijaczami). Zwykle na głowie popularna czapka „krymka” z wypustkami w barwie broni. Na czapce znajdowały się dwa znaczki: wyżej „kokarda” w barwach cesarskich (czarno-biało-czerwone), niżej również „kokarda” tyle, że z barwą państwa związkowego (w wypadku Wielkopolski – kolor czarny). Na słynnej „pikelhaubie” w formie rozetki osada podpinki z lewa w kolorze państwa związkowego, a z prawa w barwie ogólnoniemieckiej. Jednak już w 1916 r. wycofano pikelhauby, zastępując je stalowymi hełmami, które nie zyskały popularności wśród powstańców.
W kawalerii polscy konni Wilhelma II nosili z początku Wielkiej Wojny barwniejszy strój, jednak z czasem wobec realiów pola walki zmuszono kawalerzystów do zwyczajnego, niewyróżniającego się munduru. W chwili wybuchu powstania byli kawalerzyści niemieccy zakładali na siebie głównie kurtki ułańskie: dwurzędowe (2 x po 6 guzików) w odcieniu feldgrau z zaokrąglonymi naramiennikami (od strony wszycia i guzika), z wypustką w barwie pułku, ze stojącym kołnierzem. Mankiety ostro zakończone, polskiego kroju z guzikiem przy zakończeniu. Wspomniana wypustka: przy kołnierzu, wzdłuż brzegu zapięcia u dołu ułanki (symetryczna do zapięcia oraz imitująca zarys wyłogów) oraz z tyłu wzdłuż szwów rękawów i pleców. Również z tyłu dwie pionowe nakładające się klapy trójzębne z wypustkami i trzema mundurowymi guzikami. Cesarska kurtka ułańska z drobnymi zmianami pozostała jako ułanka kawalerii Armii Wielkopolskiej. Oprócz ułanki wielkopolscy jezdni nosili również, choć nielicznie, kurtki dragońskie, bądź huzarskie.
Dodatkowym rodzajem uniformu wśród bojowników był strój członków Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” oraz skautów. Członkowie „Sokoła” nosili „litewki”, czyli swoje jednorzędowe kurtki oraz czapki sokołówki z piórkiem (z których w czasie powstania zrezygnowali). Dziewczęta, członkinie „Sokoła” zachowały swoje organizacyjne suknie z dużym kołnierzem, a w wypadku pracy w szpitalu białe fartuszki. Skauci natomiast nosili oliwkowe organizacyjne kurtki jednorzędowe, pozbawione naramienników oraz krótkie spodnie, a na nogach trzewiki. W okresie walki zrezygnowali własnych skautowskich kapeluszy z okrągłym rondem, podwiniętym z prawej strony, wybierając polską rogatywkę.
W „szarej masie” najbardziej wyróżniała się formowana w Poznaniu kompania… marynarzy. Jednak już w styczniu 1919 roku marynarze musieli pożegnać się z dawnym uniformem, zadowalając się „zwykłym” strzeleckim.
Gwoli ścisłości, trzeba uznać, iż wraz z postępującym w wojsku niemieckim rozprężeniem, a również wskutek „rewolucji 9 listopada”, ścisły regulamin stracił uzewnętrznienie w praktyce. Wojskowi zrywali oznaki i czasami zakładali na lewe ramię czerwone opaski członków Rad Żołnierskich oraz Robotniczo-Żołnierskich. Dawna dyscyplina zachowała się jedynie w ochotniczo tworzonych freikorpsach, której charakterystyczną oznaką była trupia czaszka.
Jak więc nietrudno zauważyć, walczące strony z początku pozbawione były charakterystycznego umundurowania, czego skutkiem był chaos operacyjny. W pierwszych godzinach walk, starcia, wobec braku przygotowania wywiadowczego, potęgowanego również przez panujące w porze zimowej ciemności, znacznie utrudniały prace ośrodkom koordynacyjnym. Powstańcy chcą odróżnić „swoich” zaczęli zakładać biało-czerwone opaski na ramieniu oraz orzełki i rozetki (w ojczystych kolorach) na czapkach. Rzadziej usuwano z kokard „krymek” czarny pierścień, pozostawiając kokardkę biało-czerwoną. W oddziałach ochotnicy służyli najczęściej po cywilnemu, jedynie z narodowymi opaskami. Po niedługim czasie, otrzymywali przerobione „zdobyczne” mundury niemieckie. Ostatecznie praktyczna jednolitość umundurowania działała we dwie strony. Z jednej pozwalała na w miarę swobodne poruszanie się jednostek czy pojedynczych osób po terenie walki, ułatwiała ewakuację zagrożonych sił, zwiększała możliwości penetracji wywiadowczej. Ale z drugiej strony utrudniała organizację w najtrudniejszym, początkowym okresie powstania, umożliwiała Niemcom przeprowadzanie szerszych operacji kontrofensywnych, a także ułatwiała pracę niemieckiemu rozpoznaniu.
Umundurowanie Armii Wielkopolskiej
Wraz z przekształceniem spontanicznych grup bojowników w regularne wojsko, dowództwo powstańcze 8 stycznia 1919r. wydało pierwsze rozporządzenie dotyczące ujednolicania szeregów wielkopolskich. Nakazywało ono zawieszenie na czapkach metalowego orła w białym kolorze o wymiarach ok. 3,5 x 3,5 cm i okrągłej biało-czerwonej kokardy, a na kołnierzu również biało-czerwonej tasiemki o szerokości 1 cm, kolorem czerwonym bliżej do zapięcia. Praktyka pokazała, że żołnierze rzadko kiedy łączyli kokardkę z orzełkiem.
Generał Józef Dowbór-Muśnicki – od 16 stycznia oficjalny dowódca powstania – od początku urzędowania zapowiedział wprowadzenie nowych przepisów dotyczących ubioru żołnierskiego. Z 21 na 22 stycznia Dowództwo Główne wydało rozkaz nr 17, zatwierdzający nowy przepis dla „strzelców wielkopolskich (choć w praktyce dla całego wielkopolskiego wojska). Zarządzenie utrzymywało wprowadzone 8 stycznia wstążki na kołnierzykach (nosili je wszyscy prócz kawalerii i artylerii konnej).
Nowe zasady wprowadzono stopniowo, lecz w żywym tempie, w zależności od możliwości ekonomicznych, logistycznych i organizacyjnych poszczególnych jednostek. Z tego względu zdarzały się również nieduże rozbieżności. Trzeba pamiętać, że większość umundurowania była przerabiana z sukna munduru niemieckiego.
Rozporządzenie dowództwa zakładało:
a) nakrycie głowy – Rogatywka (wysoka): w odcieniu sukna feldgrau, z wypustkami w barwie broni. Zapinka i daszek skórzane. Z przodu, po lewej stronie pętelka w kształcie trefla, ze sznurka koloru ochronnego (u oficerów sznurek i przesuwka na podpince w kolorze srebra). Na styku szwów rogatywki (otoku i kwater) orzełek. Rogatywka była często usztywniana kartonem, bądź drutem. Na co dzień chodzono również w „starych, dobrych krymkach”. Do hełmów obnoszono się z niechęcią.
b) kurtka – u wszystkich rang w kolorze steingrau (szary) oraz jednym kroju (jednorzędowym). U szeregowców i podoficerów z zakrytym zapięciem o wykładanym, szarozielonym kołnierzu. Naramienniki z tego samego sukna o wym. 2,5 x 5 cm. Z tyłu talii dwa guziki-haczyki podtrzymujące pas główny. U oficerów kurtka z zapięciem odkrytym, z bocznymi i górnymi kieszeniami. Mankiet „polski”, natomiast klapy kieszeni, kołnierz i brzeg kurtki obszyte wypustką w barwie broni.
c) spodnie – jednolite z resztą munduru, do wysokich butów, bądź sztylp (u oficerów z wypustką w kolorze broni).
d) obuwie – saperki, sztylpy lub trzewiki z owijaczami
e) płaszcz – dla szeregowców i podoficerów jednorzędowy w kolorze steingrau, z wykładanym szarozielonym kołnierzem i dwiema wpuszczanymi bocznymi kieszeniami, naramienniki jak w kurtce, a z tyłu dwuczęściowy dragon, zapinany w pośrodku. Dla oficerów dwurzędowy, z wypustkami przy kołnierzu, mankietach oraz wzdłuż zapięć w barwie broni. Występował znaczny niedobór płaszczów, co niestety na własnej skórze odczuli powstańcy.
Były to odgórne założenia, a życie pokazało, że niestety niełatwo będzie jednolicie umundurować powstająca Armię Wielkopolską. Odziały, a nawet sami żołnierze różnili się orzełkami (ich wielkością, kształtem), klamrami pasów, doborem tkaniny munduru czy guzikami. Mimo to, 26 stycznia 1919 r. w Poznaniu, podczas uroczystości wręczenia sztandaru 1. Pułkowi Strzelców Wielkopolskich żołnierze wystąpili w prawidłowym, przepisowym umundurowaniu. W lutym 1919 roku wprowadzono mundur oficerów Sztabu Generalnego (dyplomowanych). Znaczniej więcej czasu zajęło dowództwu uregulowanie kwestii umundurowania kawalerzystów. 8 lutego 1919 r. wg, rozkazu dziennego nr 35 ustalono normy dla jezdnych:
a) ułanka – dwurzędowa z sukna w kolorze feldgrau i wypustkami w kolorze pułku (przy naramiennikach, klapach kieszeń, kołnierzu i brzegach kurtki). W odróżnieniu od pruskiej, wypustka na piersi wyłącznie wzdłuż zacięcia. Stojący kołnierz w kolorze kurtki z proporczykami w barwach danego pułku. Kieszenie po bokach, z wpuszczanymi trójzębnymi klapami. Guzik(i) z polskim orzełkiem.
b) spodnie – w kolorze feldgrau z wypustką w barwie danego pułku, z podwójnym lampasem.
c) buty – wysokie, do tego z ostrogami przypinanymi rzemykami w barwie danego pułku.
d) rogatywka (wysoka) – jak w przypadku pozostałych broni, tylko z otokiem w kolorze pułku i z wypustką w szwach kwater w kolorze białym.
e) płaszcz – u ułanów i podoficerów kawaleryjski, jednorzędowy z kołnierzem wykładanym w kolorze munduru. Z tyłu jak pozostałych rodzajach broni. Naramienniki pozbawione wypustek. Cechą charakterystyczną kawalerii wielkopolskiej były skórzane szelki utrzymujące pas główny z ładownicami.
6 marca 1919 r. wprowadzono sznury ułańskie, czyli etyszkiety, dozwolono również noszenie (tylko poza służbą) długich spodni z lampasami. Ostateczny przepis ubiorowy dla jazdy wydano 16 kwietnia przez Dowództwo Główne w rozkazie dziennym nr 102 „Opis ekwipunku polowego dla żołnierzy jezdnych i koni wierzchowych jazdy”. Rozkazem DG nr 109 z 23 kwietnia 1919 r. wprowadzono mundur ogólnokawaleryjski dla zwykłych ułanów oraz oficerów bez służbowego przydziału. Dodatkowo mundur przysługiwał żołnierzom/niekawalerzystom przydzielonym do sztabu I Brygady Jazdy Wielkopolskiej bądź do opieki nad końmi. Ogólnokawaleryjski uniform znacząco nie wyróżniał się od „przydziałowych” mundurów, z wyjątkiem wypustek na ułance, otoku oraz ciemnoczerwonymi wypustkami w szwach rogatywek. Na kołnierzu ciemnoczerwone proporczyki z białym paskiem wzdłuż przez środek.
Oznaki stopni wojskowych
Oznaki stopni w wojsku wielkopolskim umieszczano na rogatywkach oraz rękawach. W Straży Ludowej natomiast na wysokości ramienia. Na czapce, do przedniej lewej kwatery dołączany był za pomocą małego mundurowego guzika z orłem trefl o wysokości 8-9 cm, zrobiony z ciemnozielonego, bądź szarego sznurka o grubości ok. 3 cm (czasami ze sznurka płaskiego o szer. 3- 5 cm). Od starszego szeregowego wzwyż przysługiwała wełniana obrączka, w kolorze zależnym od stopnia. Na rękawach oznaki stopnia wykonywano u oficerów ze srebrnej wąskiej tasiemki (cieńsze w odległości 5 mm od wypustki, a szersze pod mankietem) oraz srebrnego galonu.
Szerokość oficerskiej taśmy wynosiła 3 mm, galonu 1 cm, a odległość między naszywkami 0,5 cm. U starszych szeregowców do sierżantów sztabowych taśma była odcienia popielatego, a naszywano je w odległości 1 cm. W Straży Ludowej oznaki były tylko w tasiemkach, a ich wzór odwzorowywał armię, Mimo to były krótsze i powinny się znaleźć w kwadracie 10 x 10 cm.
Oznaczenia te obowiązywały w całej armii, z wyjątkiem żandarmerii oraz duszpasterstwa.
1 lutego 1919 r. ogłoszono oznaki za rany, kontuzje oraz zatrucia odnoszone w czasie służby wojskowej. Uprawniony żołnierz otrzymywał na lewym rękawie kurtki paski: w przypadku armii zaborczej srebrne, a w czasie służby w narodowych siłach zbrojnych złote.
16 lutego oficjalnie rozpoczęto nadawanie tabliczek rozpoznawczych, czyli „nieśmiertelników”, a dwa dni później nowy wódz Wielkopolan, gen, Dowbór-Muśnicki w rozkazie dziennym nr 42 nakazał powstrzymać się od eksponowania na zewnątrz odznaczeń zaborczych do czasu regulacji tej kwestii przez naczelne władze polskie.
21 lutego wprowadzono akselbanty (czyli sznury naramienne) dla adiutantów: w przypadku pułków pojedyncze, a wyższego podwójne.
Oznaki rodzajów broni i służb
a) Dowództwo Główne i generalicja – ustalono je przez DG w trzech rozkazach dziennych z: 30 kwietnia (rozkaz nr 116), 31 maja (rozkaz nr 147) i 7 czerwca (rozkaz nr 154) 1919 roku. Oznakami były: na kołnierzu kurtki ciemnoczerwone patki, z wyhaftowanym bądź metalowym białym „orłem Królowej Jadwigi”, którym dołączony był za biało- czerwonymi tasiemkami (w praktyce pomijano te tasiemki).
b) piechota – brać strzelecka otrzymała swój przepis już z 21/22 stycznia 1919 roku. Charakteryzował go: wypustka ciemnoczerwona, na kołnierzu za tasiemką w barwach narodowych biały numer pułku odlany z metalu. Na wysokości ramienia lewego rękawa znajdowała się pozioma, owalna, ciemnoczerwona podkładka sukienna, na niej oznaka specjalności danego żołnierza, Występowały również regionalne wyjątki: w Poznańskim Batalionie Śmierci noszono na otokach rogatywek trupią czaszkę (w kilku wzorach), a w pułkach Pomorskiej Dywizji Strzelców żołnierze nosili na kołnierzach kurtek metalowego orła (kolor w zależności od pułku), tak więc Toruński Pułk Strzelców: bialo-czerwony (orzeł wzorowany na dawnym herbie ziemi chełmińskiej); Grudziądzki Pułk Strzelców: czerwony (wzór taki sam jak w pułku toruńskim); Starogardzki Pułk Strzelców: biały (orzeł wzoru jagiellońskiego); Kaszubski Pułk Strzelców: biały (zamiast orła gryf pomorski) zamiast „zwykłych” numerów pułków.
c) kawaleria – mundur ustalony rozkazem z 8 lutego 1919 r. Odmiany barw według numeru danego pułku, tak więc: 1. Pułk Ułanów Wielkopolskich: karmazynowe (pąsowe) wypustki oraz otoki, biel w szwach kwater rogatywek oraz nad wypustce nad otokiem, na kołnierzu „ułanki” proporczyki w barwach narodowych; 2. Pułk Ułanów Wielkopolskich: biel w otokach oraz w wypustkach w szwach „ułanki”, wypustki wzdłuż dolnego i górnego brzegu kurtki w kolorze czerwonym (amarantowym), na kołnierzu białe proporczyki z czerwonym paskiem przez środek (wzdłuż), spodnie z podwójnym, białym lampasem oraz czerwoną wypustką pośród nich; 3. Pułk Ułanów Wielkopolskich: żółty otok, białe wypustki w szwach rogatywki, proporczyki biało- żółte, podwójne białe lampasy oraz żółte wypustki między nimi; 4. Pułk Ułanów Wielkopolskich (sformowany po zakończeniu powstania): otok rogatywki niebieski, białe wypustki w szwach rogatywki, proporczyki na kołnierzach i lancach w barwach biało- niebieskich,
d) artyleria – mundur piechoty, z czarnymi wypustkami, na kołnierzu dwie armatnie lufy skrzyżowane oraz numer danego pułku odlane z metalu: białego (artyleria lekka), bądź żółtego (artyleria ciężka).
e) artyleria konna – mundur kawaleryjski z wypustkami oraz otokiem barwy czarnej, również spodnie z czarną wypustką, ale bez lampasów
f) jednostki techniczne – mundur piechoty ze specjalnymi oznakami. Saperzy: wypustki ciemnoczerwone, przy spodniach podwójny czarny lampas z ciemnoczerwoną wypustką pomiędzy nimi, czarna wypustka na rogatywce oraz przy otoku, a w szwach kwater czerwona, na kołnierzu biało-czerwona tasiemka z oznaką sapera (na skrzyżowaniu łopaty, kilofa i siekiery wybuchający granat). Telegrafiści: tak jak w przypadku saperów, z tym że na kołnierzu mundur z numerem batalionu, a na wysokości ramienia rękawa wykonana z metalu biała litera „T” z dwoma błyskawicami. Radiotelegrafiści tak jak telegrafiści, lecz na rękawie biała tarcza w kształcie owalnym z trzema błyskawicami po każdej stronie odlana z metalu. Żołnierze batalionów kolejowych: na kołnierzu białe, metalowe koło z dwoma skrzydłami pod numerem batalionu; motocykliści i automobiliści: płaszcz, bluza ze skóry (czarnej), czapka „angielka” z ochronnymi okularami i z oznaką stopnia na treflu, na kołnierzu białe, metalowe ogumione koło z dwoma skrzydłami pod numerem batalionu.
g) pociągi pancerne – mundur artylerii z czarną wypustką na naramienniku. Na kołnierzu metalowe, białe kółka kolejarskie z dwiema skrzyżowanymi armatnimi lufami oraz z dwoma skrzydełkami. Poniżej litery PO (pociąg pancerny). Maszynistom przysługiwała na kołnierzach symboliczna sylwetka parowozu w białym metaliku.
h) lotnictwo: przepis wydany 29 marca 1919 r. ustalał mundur ogólnowojskowy z wypustkami barwy ciemnożółtej. Oficerowie nosili kurtkę kroju „angielskiego” ze spodniami mającymi żółte lampasy o szerokości 2,5 cm każdy. Lewy rękaw na wysokości ramienia „przyozdabiano” żółtym śmigłem ze skrzydłami, a kołnierz kurtki granatowym patkiem z żółtą wypustką i srebrnym ptasim skrzydłem ręcznie wyhaftowanym. Oficjalnym nakryciem głowy była rogatywka z żółtym otokiem i wypustami. Podczas służby noszono również czarne furażerki wzoru belgijskiego o ciemnożółtych wypustkach na krzyż przez denka. W czasie lotu pilotów obowiązywał kombinezon lotniczy z pilotką z okularami. Absolwenci Wyższej Szkoły Pilotażu pod kołnierzem, na lewej piersi zakładali lotniczego, srebrnego orła. Wykwalifikowanym nawigatorom przysługiwał również ów orzeł, lecz złoty.
i) żołnierze wojsk balonowych (aeronautycznych) – mundur ustalony 3 czerwca 1919 r. rozkazem dziennym DG nr 150. Przepis ustalał uniform lotniczy, z tą różnicą, że na rękawie lewej ręki, znajdowała się srebrna kotwica z żółtą podkładką o wym. 8 x 1,5 cm. Absolwenci szkoły aeronautycznej nosili na kołnierzyku patki identyczne jak u pilotów, lecz z kotwicą przy każdym skrzydle.
j) tabory (treny) – mundur ustalony 6 lutego 1919 r. rozkazem dziennym nr 33. Choć przepis nakładał mundur ogólnowojskowy z brązowymi wypustkami, żołnierze zakładali najczęściej mundur ogólnokawaleryjski, czasem jednorzędowe kurtki z zapięciem krytym, choć na kołnierzu z czerwonymi proporczykami. Pielęgniarze w polowych lazaretach mieli nosić uniform trenów (ale bez ostróg).
k) żandarmeria polowa (przy armii) – mundur ustalono 16 lutego 1919 r, wedle rozkazu DG nr 43. Przepis zakładał mundur ogólnowojskowy, a kolor żółty przy: wypustkach, otoku na rogatywce, lampasach na spodniach (każdy o szer. 2,5 cm), podwójnym sznurze w kolo szyi (spiętym na plecach i przechodzącym pod prawym naramiennikiem. W czasie służby, na lewej piersi (w przypadku oficerów nad górną kieszenią kurtki) noszono mosiężny ryngraf (szerokość: u oficerów: 4 cm, w niższych rangach: 6 cm). Na ryngrafie widniał orzeł oraz można było odczytać: „Dowództwo Główne W.P. z. P. Żandarmeria Polowa”. Przy Dowództwie Głównym istniał szwadron żandarmerii polowej ubrany w ułanki, o żółtych patkach i białych, metalowych orzełkach na kołnierzu (wg wzoru dla członków DG wszystkich szczebli). 23 maja 1919 r. z rozkazu DG nr 139 „przywilej” tej rozszerzono na całą polową żandarmerię.
m) żandarmeria krajowa (o funkcjach policji) – mundur ustalony 21 lutego, wedle rozkazu dziennego DG nr 43. Zakładano ogólnowojskowe kurtki, kroju oficerskiego o wypustkach barwy ciemnożółtej. Zwykli żandarmi otrzymywali płaszcz jednorzędowy, kawaleryjski, oficerom przysługiwał dwurzędowy o żółtych wypustkach. Ten rodzaj żandarmerii odznaczał niechętny stosunek do odgórnych rozporządzeń. Dlatego żandarmi często służyli ubrani nawet po cywilnemu. Oznaki Żandarmerii Krajowej ustalał specjalny rozkaz nr 24 z 1 kwietnia 1919 r.
n) sądy – obowiązywał ogólnowojskowy mundur o wiśniowym kolorze wypustek oraz w szwach spodni i rogatywki. Kołnierz z materiału kurtki, pozbawiony biało- czerwonych wstążek.
o) służba zdrowia – uniform opary na mundurze ogólnowojskowym. Różnica występowała w wypustkach. Lekarz: ciemnogranotowa wypustka, na kołnierzu prostokątne granatowe patki z białym, metalowym wężem Eskulapa (rzadziej zamiast patek, wstążki w barwach narodowych oraz numer pułku i wąż Eskulap). Aptekarz: oficerski uniform ogólnowojskowy o różowych wypustkach. Sanitariusz: uniform macierzystej jednostki, na wysokości ramienia na prawym rękawie wąż Eskulapa. Pielęgniarz: mundur trenów, pozbawiony ostróg. Tragarz chorych: uniform macierzystej jednostki, na lewej ręce na wysokości ramienia biała opaska z czerwonym krzyżem. Weterynarz: ogólnowojskowy mundur oficerski o oliwkowej wypustce, oliwkowe patki na kołnierzu i biały, metalowy wąż weterynarii.
p) duchowieństwo – pierwszym rozporządzeniem określającym regulaminowy strój księży był wydany 1 lutego 1919 r. rozkaz nr 28 ustalający zasady używania jedwabnych pasów. U kapelanów czarny pas z czarnymi frędzlami, u proboszczów dywizyjnych pas czarny ze srebrnymi frędzlami, dziekan generalny: pas zielony ze złotymi frędzlami. Ostatecznym zarządzeniem w kwestii ubioru duchownych był załącznik do rozkazu dziennego nr 35 ogłoszony 8 lutego. Uwzględniał on specyfikę posługi, wobec czego przewidywał różne zestawy np. podczas uroczystości religijnych sutanna przepasana: pasem z czarnej mory z czarnymi frędzlami (u kapelanów pułkowych), pasem z czarnej mory ze srebrnymi frędzlami oraz z jednolitą peleryną (u proboszczów dywizyjnych), z pasem zielonym ze złotymi frędzlami, a dodatkowo peleryna, narękawki i zielone guziki (dziekan generalny), szary dwurzędowy płaszcz (2 x 6 guzików) o wypustkach fioletowych wokół rękawów oraz na tylnych klapach. Czapka – czarna rogatywka z orłem i złotym krzyżykiem oraz fioletowymi wypustkami. Na podpince srebrne przesuwki, trefl barwy fioletowej z obrączkami koloru białego (u kapelana – 1, u proboszcza dywizyjnego – 2, u dziekana generalnego – 3). W garnizonie natomiast czamarka koloru czarnego z pęczkami i kołnierzem stojącym obszytym fioletową wypustką. Na kołnierzu fioletowe patki (nieraz z guziczkiem), białym krzyżykiem z metalu (pozłacany, do tego ze złotą literą „G” u dziekana generalnego, bądź „O” u dziekana okręgowego). Reszta bez zmian. Zestaw polowy ustalał ubiór na: szarą kurtkę – litewkę o podwójnym, stojącym kołnierzu. Na patce cyfra rzymska oznaczała numer dywizji, a cyfra arabska numer pułku. Duchowny miał obszyte skórą spodnie, szarą rogatywkę oraz buty – najczęściej trzewiki ze sztylpami, bądź wysokie buty kawaleryjskie.
Trzeba dodać, ze osoby duchowne mniej rygorystycznie podchodziły do kwestii regulaminowych, więc nierzadko można spotkać (np. na fotografiach) inne elementy munduru czy oznakowania.
r) administracja – w Wojsku Wielkopolskim istniały dwie grupy urzędników: oficerowie administracji wojskowej noszący oficerski uniform ogólnowojskowy wypustkami barwy ciemnowiśniowej; urzędnicy wojskowi w rangach oficerów noszący oficerski uniform ogólnowojskowy z ciemnowiśniowymi wypustkami. Różnica polegała na oznakach, w pierwszej grupie były one srebrne, w drugiej zaś złote.
18 maja 1919 r. w rozkazie dziennym DG nr 134 podano opis oznak dla oficerów prowiantowych i rachunkowych: za wstążką w barwach narodowych naszyte są wycięte w trójząb wiśniowe patki z białymi, metalowymi literami „A.O.” (Oficer Administracji). Członkowie administracji uchylali się od wypełniania tego przepisu, wobec czego w sierpniu 1919 r. gen. Dowbor-Muśnicki wydał ostry rozkaz egzekwowania rozkazu nr 134. Dzięki żmudnej pracy społeczności Wielkopolski udało się zważywszy na okoliczności, dość szybko ujednolicić liczącą wiosną 1919 roku 120- tys. Armię Wielkopolską. Dzięki sprawnej organizacji stanowiła jedną z najlepszych formacji Wojska Polskiego
Bibliografia:
Wielkopolski Powstaniec. Rocznik oświatowo- historyczny nr 12 Zarządu Głównego Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918 – 1919
A. Czubiński, Zdzisław Grot, Benon Miśkiewicz, Powstanie Wielkopolskie 1918 – 1919, wyd. PWN, Warszawa – Poznań 1983