Amerykańska administracja zaaprobowała sprzedaż drugiego już za prezydentury Donalda Trumpa pakietu sprzętu wojskowego dla Tajwanu. Tym razem chodzi jednak nie o uzbrojenia, ale o części zamienne do samolotów za 330 milionów dolarów.

Części mają wesprzeć modernizację i eksploatację przede wszystkim myśliwców F-16 i F-5 oraz transportowych C-130 Herculesów. Interesujące jest uwzględnienie na liście także zaprojektowanych na Tajwanie myśliwców F-CK-1.

Poprzedni projekt sprzedaży amerykańskiego uzbrojenia Tajwanowi zatwierdzono w czerwcu ubiegłego roku. Nie ujawniono jego szczegółów, jednak wartość sprzętu przeznaczonego dla Republiki Chińskiej mogła osiągnąć nawet 1,4 miliarda USD. Na liście znalazły się wówczas: pociski AGM-154C JSOW i AGM-88 HARM, elementy pocisków SM-2, torpedy Mk 48 oraz zestawy modernizacyjne dla torped Mk 46 i Mk 54, a także okrętowych systemów walki radioelektronicznej AN/SLQ-32A.

Z pewnością nie jest to koniec amerykańskich dostaw dla Tajwanu, a w przyszłości szykują się nawet kontrakty wagi ciężkiej. Tajpej negocjuje zakup myśliwców F-35, czołgów podstawowych M1A2 Abrams, śmigłowców MH-60R Seahawk i transporterów opancerzonych AAV7.

Pekin oprotestował decyzję Waszyngtonu i wezwał do zaprzestania dalszego zaostrzania dwustronnych stosunków.

Zobacz też: Chiny planują inwazję na Tajwan w ciągu trzech lat?

(ft.com, thediplomat.com)

Toshiro Aoki (jp-spotters.com), Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported