Na odbywających się w dniach 22–25 stycznia w Las Vegas dorocznych targach broni strzeleckiej i wyposażenia myśliwskiego, znanych jako SHOT Show, zademonstrowano korzystanie ze strzelnicy, na której funkcję celów pełniły specjalnie zaprogramowane roboty.
Podczas demonstracji podobne do ludzkich postaci maszyny poruszały się w trudnym terenie i – nie zderzając się ze sobą – symulowały zasadzkę ogniową. Dzięki algorytmom sztucznej inteligencji roboty reagowały na ostrzał, szukając osłony, zmieniając prędkość i kierunek ruchu, oraz upadając, gdy zostały trafione. Modyfikowały też swoje zachowanie, kiedy pocisk trafiał w dowolny egzemplarz z ich grupy.
Jak podaje dziennik Marine Corps Times, z równie realistycznego szkolenia z udziałem robotów skorzystało w ubiegłym roku 6000 żołnierzy piechoty morskiej. Treningi takie prowadzono od listopada 2017 do grudnia 2018 roku w bazach Twentynine Palms w Kalifornii, Quantico w Wirginii i Camp Lejeune w Karolinie Północnej. Ze względu na obiecujące wyniki eksperyment przedłużono o dalsze miesiące.
Roboty odgrywające rolę „żywych” celów są zdecydowanie lepsze od tradycyjnych tarcz strzelniczych. Uczą poruszania się i dokładnego celowania pod różnymi kątami. Przyzwyczajają marines do dynamicznych zmian sytuacji. Kształtują umiejętność oceny odległości i wyobraźnię przestrzenną. Wyrabiają cierpliwość i nawyk priorytetyzacji celów. Podkreślają też rolę komunikacji przy pracy w zespole.
Maszyny bardzo realistycznie odwzorowują wygląd i zachowanie przeciwnika. Przy niekorzystnym dla nich obrocie sprawy potrafią uciekać. Można je ucharakteryzować, przez elementy ubioru i atrapy różnego uzbrojenia upodabniając je do prawdopodobnego wroga. Części z robotów można wyznaczyć rolę ludności cywilnej lub zakładników, czyniąc je obiektami, w które trafiać zdecydowanie nie należy.
Czterokołowe platformy, na których poruszają się roboty, są opancerzone. Według produkującej samobieżne cele australijskiej firmy Marathon Targets, jej produkty zachowują zdolność do poruszania się i gotowość do dalszej pracy przy ostrzale pociskami o kalibrze od 5,56 milimetra aż po amunicję snajperską 8,58 milimetra. Do tego nie wymagają żadnych strukturalnych modernizacji strzelnic czy poligonów.
Zobacz też: USMC chce nowego systemu do symulacji strzelań
(marinecorpstimes.com, marathon-targets.com)