We wtorek w bazie okrętów podwodnych w Grotonie, gdzie stacjonuje między innymi pierwszy okręt podwodny z napędem jądrowym USS Nautilus, odbyła się uroczystość z okazji 117. rocznicy nabycia pierwszego okrętu podwodnego przez amerykańską marynarkę wojenną.

Groton był pierwszą stałą bazą dla amerykańskich okrętów podwodnych po tym, jak rząd zdecydował się kupić eksperymentalną jednostkę od Johna Hollanda. Rozkwit floty podwodnej nastąpił jednak dopiero siedemnaście lat później, gdy Stany Zjednoczone przystąpiły do pierwszej wojny światowej. Od tego czasu kolejne generacje tych okrętów stanową kluczowy czynnik odstraszający potencjalnych agresorów i stanowią jeden z trzech filarów amerykańskich triady atomowej.

– Sama obecność nowoczesnej floty podwodnej, takiej jak nasza, zmusza potencjalnego agresora do zastanowienia się, gdyż okręty podwodne są bardzo trudne do wykrycia. Ponieważ ich nie widać, wróg musi zakładać i działać tak, jakby nasze okręty zawsze były w morzu na swoich pozycjach – powiedział komandor Paul Whitescarver.

(fox61.com)

US Navy