Wczoraj informowaliśmy, że na tegorocznych targach zbrojeniowych „Zbroja et bezpieka – 2017” w Kijowie po raz pierwszy zaprezentowano nowy ukraiński bojowy wóz wsparcia czołgów nazywany „ukraińskim Tierminatorem”. Ukroboronprom pokazał również prototypowy opancerzony transporter BTR-4MW1. Pojazd jest najnowszym wariantem transportera BTR-4. Zaprojektowało go i wyprodukowało charkowskie Biuro Projektowe Budowy Maszyn imienia Morozowa.

BTR-4MW1 powstał zgodnie z normami NATO. W porównaniu z wersją bazową ma wiele nowych ulepszeń. Różni się głównie zmodyfikowaną konfiguracją kadłuba, co umożliwiło zainstalowanie dodatkowego pancerza, w tym płytek ceramicznych lub stalowych albo kostek pancerza reaktywnego, aby osiągnąć czwarty i piąty poziom ochrony zgodnie z normą NATO.

Zmiany widoczne gołym okiem sprowadzają się do usunięcia dużych okien zasłanianych klapami pancernymi i drzwi bocznych. Ma to na celu zwiększyć odporność pojazdu i bezpieczeństwo załogi. Usunięcie tych elementów ma ułatwić montaż opancerzania prętowego, aby wzmocnić ochronę przed pociskami odpalanymi z granatników przeciwpancernych. Pojazd zachował zdolność pływania, o czym świadczą pędniki z tyły kadłuba i falochron z przodu.

W tylnej części kadłuba znajduje się rampa, która nie tylko umożliwia szybszy załadunek i wyładunek żołnierzy, ale także pozwala na transport różnego rodzaju ładunków wielkogabarytowych, włączając dodatkową amunicję i części zamienne. Uzbrojenie stanowi zdalnie sterowany moduł bojowy Parus BM-7 z armatą ZTN-1 kalibru 30 milimetrów, granatnikiem kalibru 30 milimetrów, karabinem maszynowym kalibru 7,62 milimetra i dwoma wyrzutniami pocisków przeciwpancernych Barier. Z tyłu i po bokach wieża osłonięta jest pancerzem siatkowym.

Zobacz też: Ukraińcy zaprezentowali czołg T-72AMT

(defenceblog.com)

Artemis Dread, via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International