Airbus Defence and Space poinformował o pomyślnym zakończeniu kolejnych testów certyfikacyjnych samolotu transportowego A400M. Jednostka oznaczona numerem MSN2 przechodziła próby na lotnisku Écury-sur-Coole we Francji we wrześniu bieżącego roku. Podczas trzytygodniowych testów badano zachowanie się samolotu podczas lądowania i startu z powierzchni innej niż utwardzany, sztuczny pas startowy.

Przedstawiciele koncernu poinformowali, że A400M na pasach startowych o nawierzchni trawiastej i długości 1500 metrów wykazał doskonałe parametry w zakresie kołowania, w tym zawracania i rutynowych startów i lądowań. Testy te były kolejnymi już udanymi po wcześniej zakończonych próbach na nawierzchni żwirowej na Ablitas w Hiszpanii. W przyszłym roku dojdzie do następnych testów. Tym razem jako podłoże służyć będzie piasek.

Pomimo niedawnych kłopotów szefostwo koncernu utrzymuje optymistyczne nastawienie do przyszłości samolotu. W przyszłym roku około dwadzieścia trzy sztuki mają być dostarczone do konkretnych odbiorców. Oznacza to w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy Airbus dostarczył osiem jednostek, znaczny wzrost produkcji i dostaw.

Obecnie A400M służy w lotnictwie wojskowym wielu państw. Francja dysponuje siedmioma, Wielka Brytania czterema, zaś Niemcy, Turcja i Malezja mają po jednym. Hiszpania otrzyma pierwszego w drugim kwartale 2016 roku. Do sił powietrznych Belgii i Luksemburga pierwsze egzemplarze trafią w pierwszej połowie 2019 roku. Globalnie Airbus Defence and Space otrzymał zamówienie na 174 maszyny tego typu. W zeszłym tygodniu Antonio Rodriguez Barberan, szef działu sprzedaży samolotów wojskowych powiedział, że koncern przewiduje sprzedaż ponad 300 jednostek w ciągu najbliższych 30 lat.

(airbusdefenceandspace.com, airrecognition.com; fot. materiały prasowe Airbusa)