Według agencji Reutera Wietnam intensywnie poszukuje możliwości nabycia nowoczesnych samolotów wojskowych w Europie i Stanach Zjednoczonych. Najbardziej zaawansowane mają być rozmowy z konsorcjum Eurofighter.
Oprócz Typhoona Hanoi ma również sondować możliwość zakupu myśliwców JAS-39E/F Gripen NG, F-16, F/A-18 E/F Super Hornet, a nawet KAI F/A-50. Jeżeli te doniesienia okażą się prawdziwe, może to oznaczać rychłe całkowite zniesienie amerykańskiego embarga na sprzedaż broni do azjatyckiego państwa. Dziennikarze Reutera usiłowali zdobyć oświadczenia wymienionych firm w tej sprawie. Odpowiedział tylko Boeing stwierdzając, że jest przekonany iż może dostarczyć sprzęt spełniający potrzeby wietnamskiego lotnictwa.
Oprócz myśliwców Wietnam jest zainteresowany pozyskaniem samolotów patrolowych i wczesnego ostrzegania oraz rozpoznawczymi dronami. Wśród maszyn klasy AEW&C wymieniane są Saaby 340 i 2000, zaś w kategorii morskich samolotów patrolowych oferty zgłosiły: Airbus z C295MPA, Lockheed Martin z SC-130 Sea Herculesem i Boeing z P-8 Poseidonem Nic nie wiadomo o dronach.
W związku ze sporem na Morzu Południowochińskim z Chinami Wietnam przystąpił do intensywnej modernizacji swoich sił zbrojnych. Do tej pory w związku z morskim charakterem konfliktu najwięcej funduszy otrzymywała marynarka wojenna. Najwyraźniej teraz przyszła pora na siły powietrzne. Trzon wietnamskiego lotnictwa myśliwskiego stanowią obecnie 144 MiG-i-21, które wymagają pilnej wymiany. W ostatnich latach zakupiono trzydzieści pięć Su-27 i trzydzieści sześć Su-30MK2, jednak jest to zbyt mało, by stworzyć potencjał skutecznie odstraszający Chiny.
(reuters.com, fot. Eurofighter / Katsuhiko Tokunaga)