Tureckie media poinformowały, że odbyły się pierwsze naziemne testy rodzimych pocisków powietrze-powietrze bliskiego zasięgu Gökdoğan i dalekiego zasięgu Bozdoğan z rodziny Göktuğ. Już teraz zapowiedziano kolejne testy tych pocisków na ostatni kwartał 2018 roku. Próby naziemne przeprowadzono w Synopie nad Morzem Czarnym. Miały one na celu ocenę wydajności silnika, nie skupiano się na żadnym innym elemencie, w tym układach sterowania lub zdolności niszczenia celów.
Rozwój pocisków zapoczątkowano w 2013 roku, po raz pierwszy zaś zaprezentowano je na targach IDEF 2017 w Stambule. Pociski wymagają wielu poprawek i nie można jeszcze mówić o wyjściu poza sferę badawczo-rozwojową i przejściu do produkcji.
Kolejne testy zostaną przeprowadzone ze stacjonarnych wyrzutni umieszczonych na ziemi, zaś dopiero później będą podwieszane w węzłach uzbrojenia samolotu, który wzniesie się w powietrze i dokona próbnego odpalenia. Według bieżących planów oba typy pocisków maja wejść do służby w 2020 roku i będą przenoszone przez wielozadaniowe F-16C/D. Bozdoğany mają mieć możliwość atakowania celów spoza zasięgu wzroku.
Zastąpią pociski AIM-120 AMRAAM i AIM-9 Sidewinder, które kupowano od Amerykanów. Wobec ostatnich wydarzeń związanych z pozyskaniem systemu S-400 i pogorszeniem się stosunków rozwój własnych pocisków tej klasy ma być drogą do uniezależnienia się od Waszyngtonu.
#Turkey's first home-made air-to-air #missiles successfully test-fired over the Black Sea #Gokdogan #Bozgodan https://t.co/rqao4bIolD pic.twitter.com/QK52nHMUqt
— Air Recognition (@AirRecognition) 25 marca 2018
Zobacz też: Przeciwczołgowy Sidewinder z Iranu
(dailysabah.com)