Przedstawiciele talibów z prowincji Helmand oświadczyli, że są gotowi do rozpoczęcia rozmów z rządem w Kabulu pod warunkiem wymiany więźniów. Wśród aresztowanych, którzy mieliby zostać zwolnieni, znajduje się Anas Hakkani – syn zabitego na początku września pasztuńskiego dowódcy polowego Dżalaluddina Hakkaniego.
Dowódca ekstremistów z prowincji Helmand nie ujawnił swojej tożsamości, ponieważ nie uzyskał pozwolenia na kontakty z prasą. Zapewnił jednak, iż talibowie gotowi są do rozpoczęcia rozmów z afgańskim rządem pod warunkiem wymiany więźniów. Wątpliwe jednak, aby Kabul zgodził się na taki układ bez wyraźnych ustępstw ze strony bojowników. Mglista obietnica podjęcia rokowań to zbyt mało, aby zgodzić się na zwolnienie szczególnie niebezpiecznych terrorystów.
Rzecznik prasowa amerykańskiego Departamentu Stanu Heather Nauert stwierdziła, że Waszyngton gotów jest na wielostronne rozmowy z udziałem przedstawicieli rządu, społeczeństwa i talibów. Przecieki ze strony ekstremistów mogą sugerować, że obecnie w łonie ruchu trwają rozmowy o przyszłości organizacji i potencjalnej zmianie strategii w Afganistanie.
Zobacz też: Zmiana dowódcy misji NATO w Afganistanie
(tolonews.com)