Żołnierze 520. Brygady Artylerii Rakietowej Obrony Wybrzeża Floty Pacyfiku przeprowadzili pierwsze ćwiczenia ogniowe z wykorzystaniem mobilnego kompleksu rakietowego Bał-E. System ten wprowadzono do służby w tym związku taktycznym pod koniec ubiegłego roku.
W ćwiczeniach wziął udział jeden dywizjon baterii Bał-E i około czterystu członków personelu wojskowego. Po przebyciu dwustukilometrowego odcinka drogi z bazy macierzystej, żołnierze rozmieścili komponenty systemu na nabrzeżu, a następnie odpalili salwę pocisków w kierunku celu poruszającego się po wodzie. Jego zniszczenie i zarazem sukces ćwiczeń potwierdzili piloci samolotów krążących nad obszarem ćwiczeń.
Mobilny kompleks rakietowy Bał-E wszedł do służby w 2008 roku. Jednak do linii trafił dopiero trzy lata później, kiedy to przyjęto pierwsze baterie do jednostek obrony wybrzeża Flotylli Kaspijskiej. Początek prac rozwojowych to głębokie lata dziewięćdziesiąte XX wieku. Jest wyposażony w pociski przeciwokrętowe Ch-35 Uran i może niszczyć cele w odległości do 130 kilometrów, niezależnie od warunków atmosferycznych, zarówno w dzień, jak i w nocy. W skład nadbrzeżnego dywizjonu rakietowego wchodzą dwa stanowiska dowodzenia, kontroli ognia i komunikacji, cztery samobieżne wyrzutnie pocisków rakietowych oraz cztery pojazdy transportujące dodatkowe pociski. Wszystkie komponenty umieszczone są na podwoziach MAZ 7930.
Czas rozwinięcia mobilnego kompleksu rakietowego Bał-E zajmuje dziesięć minut. Może oddawać pojedyncze strzały i ich salwę, w której odpala do trzydziestu dwóch pocisków. Przygotowanie następnej odbywa się w czasie od trzydziestu do czterdziestu minut. Zadaniem systemu jest niszczenie okrętów i uniemożliwienie wrogowi desantowania swoich sił na chroniony brzeg. Ponadto kompleks rakietowy Bał-E zapewnia stałą ochronę wód terytorialnych i baz morskich.
(armyrecognition.com)
