Prezes Saab India Technologies Jan Widerström zapowiedział, że w razie wyboru myśliwca JAS 39E Gripen przez indyjskie wojska lotnicze Saab jest gotów stworzyć w Indiach „globalny hub” dla produkcji swoich myśliwców. Będzie to zapewne poważny argument w wyścigu o duże zamówienie dla Bhāratīya Vāyu Senā (zobacz też: Indie chcą produkować drugi myśliwiec jednosilnikowy).

– Gdziekolwiek mamy poważne interesy, rozwijamy ten kraj jako swój rynek rodzimy – mówił Widerström. – Podobnie jak to było w Szwecji, Australii, Stanach Zjednoczonych czy Południowej Afryce, pragniemy rozwinąć w ten sposób również Indie. To jedno z głównych państw, na których się skupiamy i w których rozważamy długoterminowe inwestycje.

Już w tym roku Saab zacznie eksport elementów systemów walki radioelektronicznej z Indii, produkowanych we współpracy z Tata Power. Poza tym spółki zależne Saaba ze Szwecji, Australii i USA rozpoczęły już outsourcing procedur badawczo-rozwojowych do Indii.

– Indie powinny być eksporterem netto uzbrojenia, taki powinien być długofalowy cel Indii, a my jesteśmy gotowi być częścią tego procesu – przekonywał Widerström.

Zobacz też: Niepewny los nowych myśliwców dla Chorwacji.

(indiatimes.com)

Stefan Kalm, Saab AB