Agencja Rosoboroneksport zaprzeczyła niedawnym doniesieniom o zamówieniu przez Egipt pięćdziesięciu śmigłowców szturmowych Ka-52. Zapytany o tą sprawę w czasie salonu lotniczego MAKS dyrektor generalny Anatolij Isajkin powiedział, że „nie było żadnej umowy z Kamowem, przynajmniej w czasie salonu MAKS”.

Wcześniejsze informacje o kontrakcie opierały się na wnioskach wysuwanych po informacji, że do Egiptu zostanie dostarczonych pięćdziesiąt głowic elektrooptycznych ECO-52 używanych w rosyjskich śmigłowcach. Ponadto w czasie tegorocznego Paris Air Show przedstawiciel Rosobroneksportu ujawnił, że jest pierwsze zagraniczne zamówienie na Ka-52, ale nie wyjawił wtedy żadnych dalszych szczegółów. Podejrzewano, że umowa na śmigłowce została podpisana już we wrześniu ubiegłego roku, gdy poinformowano, że Egipt zakupi w Rosji uzbrojenie za 3,5 miliarda dolarów.

(defenceweb.co.za; fot. Wiertolety Rossii, materiały prasowe)