Parlament w Bangi przyjął we wtorek 29 maja decyzję o powołaniu specjalnego trybunału mającego badać doniesienia dotyczące zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, do których miało dochodzić podczas trwającej od 2003 roku wojny domowej. Zdaniem posła Ernesta Mezedio dopiero teraz możliwe będzie wyciągnięcie konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za przestępstwa szczególnej wagi.

W rozmowie z dziennikarzami Reutera Mezedio dodał, iż „sprawcy zbrodni wiedzą, że skończył się czas bezkarności i wybiła godzina sprawiedliwości”.

Przedstawiciel ONZ do spraw konfliktu w Republice Środkowoafrykańskiej określił, że trybunał, w którego skład wejdą zarówno krajowi, jak i międzynarodowy sędziowie, rozpocznie działalność w drugim tygodniu czerwca. Organizacje międzynarodowe z dużą nadzieją patrzą na powołanie nowego sądu, ponieważ mieszany skład orzekający może doprowadzić do osądzenia osób piastujących obecnie najwyższe funkcje w Bangi.

Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej pozostawała napięta od 2003 roku, kiedy w wyniku zamachu stanu do władzy doszedł François Bozizé. Gdy został obalony w 2013 roku przez koalicję Seleka, kraj pogrążył się w wojnie domowej między muzułmańskimi a chrześcijańskimi bojówkami.

Zobacz też: ONZ: Nie ma bezpiecznych miejsc w Rep. Środkowoafrykańskiej

(reuters.com)

hdptcar, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic